W latach 2014–2018 w podziemnych zakładach górniczych zaistniało 57 zdarzeń związanych z występowaniem zagrożenia pożarowego, w tym 45 w kopalniach węgla kamiennego, 10 w kopalniach rud miedzi, jedno w kopalni rud cynku i ołowiu oraz jedno w kopalni soli – wynika z raportu Wyższego Urzędu Górniczego pt. Stan bezpieczeństwa i higieny pracy w górnictwie.
W wyniku tych zdarzeń jeden górnik doznał lekkich obrażeń ciała (nie ujęto poszkodowanych, którzy doznali obrażeń w wyniku zapalenia metanu).
W 2018 r. w podziemnych zakładach górniczych zaistniało łącznie 16 pożarów, z czego 13 w kopalniach węgla kamiennego (w tym 5 pożarów egzogenicznych i 8 na skutek samozapalenia się węgla – pożar endogeniczny) oraz 3 pożary egzogeniczne w kopalni rud miedzi.
Ze stref zagrożenia, w latach 2014-2018, wyprowadzono łącznie 1 718 górników, w tym 26. z użyciem aparatów ucieczkowych (bez uwzględnienia KWK „Mysłowice-Wesoła” po zapaleniu metanu 6 października 2014 r.). W 2018 r. wyprowadzono z rejonów zagrożonych 653. górników. Ogień najczęściej pojawiał się w ścianach (19 razy od 2014 r.), rzadziej (10 razy) w wyrobiskach korytarzowych.
W kopalniach rud miedzi, w latach 2014-2018, najwięcej pożarów zostało wywołanych poprzez przyczyny mechaniczne (pożary maszyn samojezdnych oraz wyposażenia technicznego).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.