KGHM Polska Miedź SA realizuję „nowy projekt”, który jutro ma ujrzeć światło dzienne. Według ustaleń portalu parkiet.com tajemniczym przedsięwzięciem jest uzyskanie dostępu do zagranicznego złoża miedzi. Przewidywanym kontrahentem ma być spółka Frontera Copper Corporation.
Prezes KGHM, Herbert Wirth, jutro na konferencji, ma ogłosić co się kryję pod nazwą „nowy projekt”. Wiadomo jedynie, że KGHM negocjował z kanadyjskim partnerem umowę dotyczącą dostępu do złóż miedzi. Wśród członków rady nadzorczej planowany kierunek ekspansji budził mieszane uczucia. Zdaniem jednego z jej członków nie można na kiepską inwestycję przeznaczać tak ogromnych środków. Lepiej je spożytkować w kraju, na wznowienie wydobycia w Starym Zagłębiu Miedziowym.
Spółką, która ma udostępnić złoża KGHM ma być Frontera Copper Corporation. Jest ona notowana na giełdzie w Kanadzie. Prowadzi dwa projekty w Meksyku, z których jeden jest na etapie rozpoznania, a drugi pozwala wydobywać blisko 32 tysiące ton miedzi rocznie.
Plany ekspansji koncernu budzą wiele emocji. Związkowcy są zdania, że zanim zacznie się inwestować poza granicami kraju należy w pierwszej kolejności dokładnie wyeksploatować polskie złoża. Jako przykład podawana jest tu porażka KGHM w Kongo. W latach 1996-2005 zainwestowano na „Czarnym Lądzie” ponad 40 mln dolarów. Po czym, okazało się, że koncern nie ma technologii na przerób tamtejszej rudy. Analitycy zwracają także uwagę, że cena za ewentualne złoże może nie być atrakcyjna, co jest związane z rekordowymi notowaniami miedzi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.