- Wkrótce minister energii Krzysztof Tchórzewski przedstawi program gazyfikacji, który co najmniej o 10 proc., a może nawet o 20 proc. zwiększy liczbę gmin, gdzie będzie gaz - powiedział premier Mateusz Morawiecki w środę, 10 października, wieczorem w Suwałkach. Dodał, że ten program przyczyni się do czystszego powietrza.
Chodzi, jak zaznaczył premier, "o doprowadzenie gazociągów do gospodarstw domowych, do punktów, do osiedli mieszkaniowych".
Dodał, że to również bardzo ważny program, który przełoży się na czystsze powietrze. Premier przypomniał, że na rządowy program "Czyste powietrze" przeznaczono 103 mld zł w ciągu 10 lat.
Mówiąc o tym programie, w części dotyczącej m.in. termomodernizacji budynków jedno- i wielorodzinnych, premier stwierdził, że może on objąć nawet 4-5 mln gospodarstw domowych. Jak podał, w Polsce jest ok. 13,5 mln gospodarstw domowych. Z programu mogą skorzystać właściciele tych budynków, które były budowane - jak to określił - "w poprzednim systemie".
- Gospodarskim systemem, tam, gdzie rzeczywiście ta izolacja jest bardzo potrzebna - mówił Morawiecki.
Premier powiedział, że dzięki temu, że są "agregowane, zbierane razem" pieniądze "i budżetowe, i unijne", "możemy poprawić sytuację jakości powietrza". Podkreślał, że działania są prowadzone na "wielu polach".
- Właśnie po to, żeby powietrze było rzeczywiście wyższej jakości, rachunki za prąd niższe, rachunki budżetowe za służbę zdrowia też niższe, a służba zdrowia jak najlepsza, właśnie dlatego te pieniądze, które odzyskaliśmy z rąk mafii VAT-owskich, a to są dziesiątki miliardów złotych, przeznaczamy na różne programy - mówił premier.
Morawiecki zaznaczył również, że w ciągu czterech lat w Polsce - w Wielkopolskie i na Podkarpaciu - "o 30 proc. z 1 mld 300 mln metrów sześc. do prawie 2 mld m sześc." zwiększy się wydobycie gazu ziemnego w Polsce, a za rządów PO-PSL spadało. Szef rządu mówił, że to ważne, bo każdy 1 mld m sześc. gazu to "na okrągło licząc, to mniej więcej w cenie światowej 1 mld zł", a to pieniądze, które zostaną w Polsce.
- Ten miliard złotych zostanie w Polsce. Nie będziemy płacić go Rosjanom, którzy używają tego, wiadomo do jakich celów, rożnych- dodał. Premier mówił, że więcej gazu oznacza także czystsze powietrze w takich miastach jak Suwałki, zostają również miejsca pracy.
- Im więcej zasobów wydobywalnych i w Wielkopolsce, i na Podkarpaciu, tym bardziej możemy zadbać o czyste powietrze w Suwałkach - powiedział premier.
Premier mówił, że mniejszy negatywny wpływ na zatrucie środowiska mają elektrownie i elektrociepłownie - bo są nowoczesne, a większy tzw. niska emisja ze spalin oraz niskich kominów.
- Odpowiedzią na t, jest nasz program - powiedział.
- Program "Czyste powietrze", który wiąże się i z gospodarką odpadami (...), paliwa, kotły, wielki program termomodernizacji, bardzo duży program gazyfikacji (...) połączone z tymi środkami, które poprzez wygrane bitwy z mafiami VAT-owskimi i przestępcami podatkowymi przekazujemy sporą pulę tych środków z CIT i PIT, one trafiają do samorządów lokalnych - powiedział premier.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.