Sobotni wieczór na Stadionie Śląskim dostarczył niezapomnianych wrażeń 30 tysiacom miłośników wyścigów na torze żużlowym. Zawody Speedway Euro Championship - Tauron SEC 2018 stały pod znakiem dominacji Duńczyka Leona Madsena. Nowy mistrz Europy z sukcesu mógł się cieszyć już po czterech startach. Srebrny medal zdobył Jarosław Hampel, brązowy debiutant Brytyjczyk Robert Lampert. Zanim taśma pierwszego biegu poszła w górę, kibice mogli spotkać bohaterów wieczoru w Strefie Taurona.
Około 30 tysięcy widzów w "Kotle Czarownic" zobaczyło ciekawe zawody, których głównym bohaterem był triumfator Leon Madsen. Duńczyk, po profesorskiej jeździe, zdobył komplet punktów i już po czwartym starcie mógł się cieszyć ze zdobycia mistrzostwa.
Przed zawodami polscy kibice liczyli, że Jarosławowi Hampelowi uda się odrobić czteropunktową stratę do Madsena i stanie na najwyższym stopniu podium całego turnieju. Jednak po słabym początku zawodów polski żużlowiec musiał bardziej skoncentrować się na obronie drugiego miejsca niż na rywalizacji ze świetnie dysponowanym Duńczykiem.
Kapitalny debiut w cyklu Tauron SEC zaliczył Robert Lambert. Brytyjczyk, w swoim pierwszym sezonie wygrał rundę w Güstrow oraz stanął na podium zmagań w Daugavpils. W Chorzowie zdobył osiem punktów, które zapewniły mu trzecie miejsce w klasyfikacji cyklu.
Rybniczanin rozpalił do czerwoności Kocioł Czarownic
Ozdobą zawodów były starty rybniczanina z "dziką kartą" Kacpra Woryny, który jeździł nie tylko skutecznie – zdobył dwanaście punktów i trzecie miejsce w zawodach, ale i efektownie. Zwycięstwo w biegu 11., gdy na trasie wyprzedził trzech przeciwników, rozpaliło do czerwoności "Kocioł Czarownic". Mocne ściganie zafundowali też w wyścigu barażowym Szwed Antonio Lindbaeck.z Duńczykiem Mikkelem Michelsenem. Ostatecznie zażarty pojedynek wygrał Lindbaeck przedłużając swoje szanse na brąz.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.