Minister energii Krzysztof Tchórzewski chciałby, by środki z pracowniczych programów emerytalnych w spółkach energetycznych zostały ulokowane w TFI Energia, ale - jak zaznaczył - wymagałoby to uzgodnień ze związkami zawodowymi.
We wtorek, 4 września, Energa i Enea zawarły porozumienie z FIZAN Energia w sprawie jego potencjalnego zaangażowania kapitałowego w projekt budowy elektrowni Ostrołęka C w wysokości do 1 mld zł.
FIZAN Energia to fundusz zarządzany przez TFI Energia, którego jedynym akcjonariuszem jest PGE. Rzecznik PGE Maciej Szczepaniuk informował PAP Biznes, że PGE nie jest inwestorem w FIZAN Energia.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski, pytany przez dziennikarzy o inwestorów FIZAN Energia, powiedział:
- Mam nadzieję, że przejdą do tego FIZAN fundusze emerytalne potworzone w spółkach energetycznych. W różnych funduszach na całym świecie rozrzucone są środki na programy emerytalne. Razem jest tam ulokowane ok. 20 mld zł.
W rozmowie z PAP Biznes minister zaznaczył, że wymagałoby to uzgodnień ze związkami zawodowymi.
- O tym co się robi z pracowniczymi środkami trzeba uzgodnić ze związkami zawodowymi. To decyzja związków zawodowych i strony pracowniczej, gdzie są środki lokowane - powiedział PAP Biznes w środę, 5 września, Krzysztof Tchórzewski.
- Moim zdaniem byłoby bezpieczniej, gdyby te środki były w instytucji, która pozyskuje pieniądze i funkcjonuje w otoczeniu dużych firm, w których państwo posiada udziały. Uważam, że te kilkanaście miliardów złotych mogłoby iść w tym kierunku, ale to moje gdybanie - dodał minister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.