Związkowcy z Zakładów Energetyki Cieplnej (ZEC) w Katowicach, gdzie od kilku tygodni trwało pogotowie strajkowe na tle płacowym, porozumieli się z zarządem spółki i zakończyli spór zbiorowy. Zażegnana została groźba strajku i wstrzymania dostaw ciepła do odbiorców, którymi są m.in. kopalnie.
Jak podały w czwartek, 4 stycznia, strony sporu, osiągnięte porozumienie zapewnia pracownikom wypłatę jednorazowej premii za ubiegły rok oraz wzrost stałej części wynagrodzeń od stycznia 2018 r., a także wprowadzenie części zmiennej uzależnionej od efektywności.
Pod wynegocjowanym porozumieniem podpisali się przedstawiciele zarządu spółki oraz działającej w ZEC Solidarności i Związku Zawodowego Górników w Polsce. Szczegółów podjętych ustaleń finansowych nie podano.
Wznowione na początku stycznia rozmowy płacowe część związkowców określała jako negocjacje "ostatniej szansy". Krótko przed świętami Bożego Narodzenia przedstawiciele pracowników pikietowali siedzibę firmy - w proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób spośród liczącej ponad 320 pracowników załogi.
Strona społeczna domagała się podwyżki płac zasadniczych o 500 zł brutto, zarząd informował natomiast o swojej propozycji wzrostu łącznego wynagrodzenia o ok. 100-110 zł miesięcznie. Zarząd argumentował m.in. że średnie wynagrodzenie w ZEC wynosiło w minionym roku 5,2 tys. zł i było na poziomie wynagrodzenia w branży ciepłowniczej w woj. śląskim.
Od 11 grudnia w firmie działał sztab protestacyjno-strajkowy, powołany po przeprowadzeniu referendum, w którym 90 proc. głosujących (przy blisko 78-procentowej frekwencji) opowiedziało się za strajkiem. Dwa dni później wszystkie wydziały ZEC zostały oflagowane, a 15 grudnia ogłoszono pogotowie strajkowe.
ZEC dostarcza ciepło m.in. do dawnych kopalń Katowickiego Holdingu Węglowego, należących obecnie do Polskiej Grupy Górniczej (PGG). Wstrzymanie dostaw byłoby kłopotliwe dla kopalń, zatrudniających w sumie kilkanaście tysięcy pracowników.
Spółka ZEC przez wiele lat należała do Katowickiego Holdingu Węglowego. Ponad dwa lata temu holding sprzedał firmę spółce DK Energy Polska z grupy francuskiego koncernu EDF. Spór płacowy w ZEC trwał od lutego ubiegłego roku.
W katowickich Zakładach Energetyki Cieplnej, które powstały poprzez wydzielenie ponad 20 lat temu infrastruktury energetycznej kilku kopalń, pracuje obecnie ok. 320 osób. Spółka zajmuje się głównie produkcją i dystrybucją energii cieplnej, którą dostarcza m.in. do kopalń i zakładów przemysłowych. Wydziały firmy znajdują się m.in. w Katowicach, Mysłowicach i Sosnowcu. W 2016 r., po przejęciu ZEC przez inwestora, w zakładzie wprowadzono program dobrowolnych odejść, z którego skorzystało ok. 100 osób, czyli 25 proc. załogi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.