Ponad 17 mld zł przeznacza rząd do 2023 r. na Program dla Śląska, który w piątek (28 lipca) przedstawił w Katowicach na posiedzieniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński. - Zależało nam na tym, aby program ten nie przypominał koncertu życzeń i nie był tylko efektownym zestawieniem haseł, ale by pomógł wypełnić lukę rozwojową między regionem a krajem, którą dostrzegamy i która niestety wciąż się powiększa - podkreślał przedstawiciel rządu.
Realizacja programu powinna ruszyć w 2020 r., a już przez najbliższe tygodnie śląska WRDS i Ministerstwo Rozwoju uzgadniać będą konkretny kształt dokumentu. Odbędą się też konsultacje międzyresortowe. Konkrety poznamy 6 września na kolejnym posiedzeniu prezydium WRDS w Katowicach.
- Dlaczego właśnie Śląsk? - pytał retorycznie wiceminister i tłumaczył, że rząd jest świadom powiększania się niebezpiecznej luki rozwojowej. Region ma ogromny potencjał ludzki, naukowy, instytucji i przedsiębiorstw a jednocześnie stopniowo maleje rokrocznie procentowy udział Śląska we wzroście gospodarki krajowej. Nieproporcjonalnie małe w stosunku do średniej krajowej są też nakłady na badania i rozwój.
Mimo ambitnych założeń nie brakowało w piątek krytykó Programu dal Śląska, którzy zarzucali, że jest to kolejny papierowy zbiór, lista zadań, które już są realizowane albo też zaplanowane zostały dużo wcześniej.
Dominik Kolorz, przewodniczący zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego Solidarności żartował, że na widok obszarnego spisu treści programu na początku przeląkł się:
- Przypomniałem sobie wizyty byłej pani premier na Śląsku w 2015 r. i ówczesne obietnice - komentował podczas briefingu prasowego, z udziałem wiceministra, wojewody Jarosława Wieczorka i szefa Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach Marka Zychli. Wyraził nadzieję, że otwarta formuła pozwoli jeszcze umieścić w programie dla Śląska konkretne zadania inwestycyjne.
Przedstawiciele rządu wyrazili zaskoczenie, zdziwienie i żal, że udziału w spotkaniu z mediami po posiedzeniu WRDS odmówił marszałek województwa śląskiego.
Wcześniej, podczas obrad WRDS Wojciech Saługa zgodził się z diagnozą rządową:
- Cieszymy się, że stolica tak samo widzi nasze problemy. Żałuję jednak, że mimo wielu próśb i pism nie udało mi się spotkać i porozmawiać z wicepremierem Mateuszem Morawieckim. Przecież my już mamy gotowy chociażby Kontrakt Terytorialny opiewający na 41 mld zł. Cały czas pracujemy nad „Kierunek Śląskie 3.0”. Dlatego w przypadku tego rządowego Programu podstawowym pytaniem pozostaje to o środki finansowe na realizację poszczególnych zadań. Przypomnę, że taki mechanizm zastosowano z powodzeniem w przypadku programu „Polska Wschodnia”. Wtedy za pomysłami poszły fundusze. Jeżeli teraz nie będzie podobnie, nic z tego Programu dla Śląska nie wyjdzie – mówił marszałek i krytycznie zauważył brak w programie kwoty 400 mln zł na walkę ze smogiem.
Pytany o kontrowersje wiceminister przyznał, że dostrzega sceptycyzm, z jakim na Śląsku przyjmowane są przywożone z Warszawy obietnice, zasugerował, że przyczyn należałoby poszukiwać w przeszłych doświadczeniach regionu. Jerzy Kwieciński zaznczył, że niezbędne są wspólne działania i współpraca, bo program nie jest zamknięty. Nie wyręczy też samorządów regionalnego i władz lokalnych w zadaniach, które należą do nich ustrojowo. Zapewnił, że Program dla Śląska stanowi jedną z najważniejszych części rządowej Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju ministra Morawieckiego a preliminaż wydatków w wysokości 17,3 mld zł świadczy o poważnym traktowaniu przez rząd Programu dla Śląska.
W galerii: briefing prasowy po obradach WRDS w Katowicach, Śląski Urząd Wojewódzki, piątek 28 lipca 2017 r. (zdjęcia Witold Gałązka - Trybuna Górnicza, portal górniczy nettg.pl)
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Piękna postawa Panie Kolorz - oglądał Pan takie filmy z PW?
A kto to jest ten VICEK - maupa jakaś... A KOLORZ to startuje w Tour de France - żeby się nie w...........