Rosną notowania spółek węglowych i okołogórniczych na warszawskim parkiecie. W okresie minionych trzech miesięcy najbardziej podrożały walory Jastrzębskiej Spółki Węglowej - prawie o 100 proc. 28 kwietnia br. w południe jej notowania oscylowały na poziomie 18 zł za jedną akcję.
- Jest to reakcja na ogłoszony plan naprawczy firmy. Jeżeli nie dojdzie do żadnych komplikacji, program będzie wdrażany, spadnie zatrudnienie i zmniejszą się koszty osobowe, to akcje JSW powinny dalej drożeć. Można mieć jednak spore wątpliwości, czy rzeczywiście te warunki będą spełniane - komentuje Bartosz Kulesza, analityk giełdowy z Centralnego Domu Maklerskiego Banku Pekao SA.
Jego zdaniem racjonalizacja zatrudnienia i płac w JSW mogą być powodem sprzeciwów ze strony związków zawodowych.
Od stycznia rosną też notowania KGHM Polska Miedź. Z 52 zł poszybowały w górę o prawie 20 zł. Odbiły się także ceny akcji Kopeksu i po marcowych spadkach wróciły na poziom ok. 3,25 zł. Akcje Famuru drożały mniej dynamicznie niż bezpośrednio po konsolidacji z Kopeksem i stanęły w okolicach 2,15 zł.
LW Bogdanka również notuje giełdowe zwyżki. W ciągu niespełna trzech miesięcy jej akcje podrożały z 30 zł do ponad 45 zł.
Jest to interesujące zwłaszcza z punktu widzenia dość niestabilnego kursu akcji spółki eksploracyjno-wydobywczej Prairie Mining Ltd. Mimo szerokich planów związanych z eksploatacją węgla w Polsce, w tym w Lubelskim Zagłębiu Węglowym, ceny jej walorów nie potrafią w ostatnim okresie skutecznie przebić granicy 0,50 zł za jedną akcję. Od dłuższego czasu nie znajdują też odbicia notowania właściciela czeskich kopalń, koncernu NWR. Jego akcje utrzymują się na poziomie ok. 3 gr za jedną.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.