Dwóch kompletnie pijanych kolegów postanowiło zakończyć libację w domu jednego z nich. Była już późna noc, gdy wyszli z ostatniej knajpy z zamiarem wypicia jeszcze jednej flaszki w domowym zaciszu. Niestety, w progu powitała ich zła jak osa żona. Bez ogródek rzuciła w stronę męża:
- Nie, no teraz to przesadziłeś! Masz na miesiąc szlaban na seks!!
Kolega, gdy to usłyszał i zobaczył głupią minę kompana, dostał paroksyzmu śmiechu. Oburzona żona, nie tracąc rezonu, krzyknęła więc w jego stronę:
- A ty, Wacek, co tak rżysz?! Przecież ciebie też to dotyczy!
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.