Dwóch polskich europosłów wchodzi do siedziby Parlamentu w Brukseli. Podchodzi do nich jakiś inny europoseł i zagaduje:
- Do you speak English?
Polscy europosłowie spoglądają po sobie i wzruszają ramionami, więc tamten zagaduje ponownie:
- Sprechen Sie Deutsch?
Znów wzruszenie ramion, bezradne spojrzenie i kolejne pytanie:
- Parle voux frances?
Reakcja podobna jak porzednio i nieco już rozpaczliwe pytanie interlokutora:
- Gawaritie pa ruski?
Po kolejnym wzruszeniu ramion eurokolega machnął na reprezentantów naszego dumnego państwa ręką i odszedł. Na to jeden z nich do drugiego:
- Zbysiu, trzeba by się języków obcych uczyć.
- Jacku, a po co? Ten znał cztery i co: dogadał się???
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM. Szczegóły: nettg.pl/premium. Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.