Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną po publikacji minutes Fed - podają maklerzy. Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na sierpień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku, jest wyceniana na 107,45 USD.
Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie rośnie o 33 centy do 108,84 USD za baryłkę.
Różnica między amerykańskim a europejskim benchmarkiem spadła na środowym zamknięciu sesji poniżej 2 dolarów, do najniższego poziomu od listopada 2010 r.
W centrum uwagi inwestorów znalazł się raport z czerwcowego posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku, z którego wynika, że większość członków FOMC nadal uważa, że konieczna jest dalsza poprawa w gospodarce USA, zanim możliwe będzie ograniczenie wsparcia monetarnego.
Jednocześnie jednak "kilku członków oceniło, że redukcja tempa skupu będzie prawdopodobnie niedługo zagwarantowana" - napisano w minutes.
Po publikacji raportu szef Fed Ben Bernanke oświadczył, że akomodacyjna polityka pieniężna jest tym, czego potrzebuje amerykańska gospodarka w dającej się przewidzieć przyszłości.
Również publikacja danych o zapasach ropy w USA wsparła wzrosty cen surowca.
Zapasy ropy naftowej w USA spadły w ubiegłym tygodniu o 9,87 mln baryłek, czyli 2,6 proc., do 373,92 mln baryłek - poinformował amerykański Departament Energii.
- Popyt na ropę wyraźnie rośnie, szczególnie dzięki odbiciu w gospodarce USA - powiedział Michael McCarthy z CMC Markets w Sydney. - Napięcia na Bliskim Wschodzie zawsze są potencjalnym motorem do wzrostu cen, ale zawężanie różnicy między WTI i Brent sugeruje, że za zwyżki odpowiada strona popytowa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.