We wtorek (7 maja) odbędzie się posiedzenie rządowego zespołu ds. energetyki. Jak poinformował wicepremier Janusz Piechociński, ma on wyciągać "systemowe wnioski" z zamieszania wokół podpisania memorandum dotyczącego oceny realizacji nowego gazociągu Jamał II.
- Pierwszy (punkt posiedzenia zespołu) to systemowe wnioski z zamieszania gazowego. Jak usprawnić instytucjonalne współdziałanie w wymiarze polityki, a także pomiędzy polityką, a realizującymi (strategię) - powiedział w poniedziałek w TOK FM minister gospodarki.
Przypomniał, że zespół, w skład którego wchodzi kilku ministrów, będzie się spotykał co najmniej co dwa tygodnie, by omawiać kwestie dotyczące funkcjonowania rynku energetycznego.
Proponowany przez Rosjan nowy gazociąg Jamał II miałby biec z Białorusi przez Polskę na Słowację. Na początku kwietnia w Petersburgu memorandum w tej sprawie podpisali szef koncernu Gazprom Aleksiej Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut.
Następnego dnia po podpisaniu dokumentu premier Tusk mówił, że nic o tym nie wie. Później minister skarbu Mikołaj Budzanowski oświadczył, że to jedynie porozumienie techniczne, a nie umowa, która zobowiązywałaby kogokolwiek do rozpoczęcia budowy. Ostatecznie Budzanowski stracił stanowisko.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.