Restrukturyzacja po ludzku
Także wynikające z rządowych programów, a nade wszystko z popytu rynku ograniczanie produkcji węgla przebiegało bez sięgania do drastycznych rozwiązań. Długo przed ostateczną sprzedażą ważyła się przyszłość czechowickiej Silesii, sprzedanej w końcu czeskiemu holdingowi. Bolesław Śmiały - mimo zaawansowanych już przymiarek przejęcia kopalni przez Południowy Koncern Węglowy - stanął ekonomicznie na nogi i pozostał w obrębie Kompanii. Ale zasadniczym sposobem postępowania było łączenie sąsiednich zakładów, połączone z ich restrukturyzacją. Ten model - ekonomicznej sanacji bez konfliktów i uciekania się do zwolnień pracowników - bodaj najlepiej potwierdził harmonijny mariaż Halemby z Wirkiem.
Kompanii Węglowej nie ominęły też wielkie dramaty. Tym największym była bez wątpienia katastrofa w kopalni Halemba w 2006 r., która kosztowała życie 23 górników. Kilka miesięcy wcześniej - wtedy wielka radość - w tejże Halembie uratowano po 111 godzinach przebywania w zawale Zbigniewa Nowaka.
Czytaj więcej na specjalnej jubileuszowej podstronie w portalu górniczym nettg.pl.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.