Minister Rozwoju Regionalnego Elżbieta Bieńkowska oceniła decyzję KE o wstrzymaniu funduszy UE na polskie drogi jako kuriozalną.
- W marcu sprawa zostanie wyjaśniona; nie wyobrażamy sobie i nie dopuścimy, żeby sprawa trwała do maja - powiedziała w środę Bieńkowska.
KE potwierdziła we wtorek (29 stycznia), że przerwała wypłaty funduszy UE na projekty drogowe zarządzane przez GDDKiA w ramach programów Infrastruktura i Środowisko oraz Rozwój Polski Wschodniej. W piątek z KE mają rozmawiać ministrowie rozwoju regionalnego i transportu.
Bieńkowska powiedziała w radiowej Jedynce, że decyzja Komisji Europejskiej jest zupełnie niezrozumiała.
- Polski system wyboru projektów, wyboru wykonawców działa absolutnie sprawnie i to Polska jest tu pokrzywdzoną stroną w tej sprawie, ponieważ polskie organy ścigania wykryły, że być może istniała - w dwóch czy trzech przypadkach - zmowa cenowa wykonawców - zaznaczyła minister rozwoju regionalnego.
Podkreśliła, że za wstrzymanie wypłat funduszy na polskie drogi nie jest odpowiedzialna strona polska.
- Absolutnie nie przyznajemy się do żadnego błędu i myślę, że do marca sprawa będzie wyjaśniona - dodała Bieńkowska.
Informację o wstrzymaniu wypłaty 3,5 mld zł funduszy podały Wiadomości TVP. Chodzi o rozbudowę drogi ekspresowej na odcinku Jeżewo-Białystok, przystosowanie do parametrów drogi ekspresowej drogi krajowej nr 8 na odcinku Piotrków Trybunalski-Rawa Mazowiecka oraz o budowę autostrady A4 Radymno-Korczowa.
"Decyzja (o przerwaniu wypłat funduszy UE) została podjęta w następstwie informacji o trwającym dochodzeniu dotyczącym trzech współfinansowanych projektów, w ramach programu operacyjnego Infrastruktura i Środowisko" - poinformowała we wtorek wieczorem Komisja Europejska.
"Zgodnie z tymi informacjami, potwierdzonymi przez polskie władze, prokurator oskarżył 11 osób o zmowę na rzecz próby utworzenia kartelu (10 byłych i obecnych menadżerów dużych firm budowlanych i jeden dyrektor GDDKiA). Jeśli te oskarżenia się potwierdzą będą stanowić złamanie przepisów dyrektyw o przetargach publicznych w UE oraz będą świadczyć o potencjalnie poważnej słabości systemu zarządzania i kontroli" - dodała KE.
KE zaznaczyła, że poinformowała polskie władze o swojej decyzji wstrzymania wypłat funduszy 21 grudnia ub.r.
Komisja zapobiegawczo objęła wstrzymaniem wypłat także program operacyjny Rozwój Polski Wschodniej, ponieważ także w tym przypadku "GDDKiA jest beneficjentem".
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.