Należy dążyć do podtrzymania konkurencyjności polskiej gospodarki - powiedział w czwartek (24 stycznia) prezydent Bronisław Komorowski. W jego ocenie członkostwo Polski w strefie euro jest absolutnie niezbędne.
W czwartek w Pałacu Prezydenckim odbyła się debata "Konkurencyjność i wzrost gospodarczy Polski" w ramach Forum Debaty Publicznej.
- Konkurencyjność polskiej gospodarki dzisiaj jest faktem. (...) Mamy konkurencyjność na przyzwoitym poziomie w porównaniu z tym, co można obserwować w wielu krajach. (...) Problem leży w tym, aby podtrzymać konkurencyjność polskiej gospodarki. Wzmocnić ją dlatego, że mamy aspiracje do utrzymania wzrostu gospodarczego i liczymy na wzrost PKB - powiedział Komorowski, zwracając się do uczestników debaty.
W ocenie prezydenta należy patrzeć na konkurencję jako dźwignię rozwoju i wzrostu.
- To wymaga czasami odwagi, a czasami pewnego ryzyka, także prostej kalkulacji i szukania tego, gdzie są niepotrzebne bariery ograniczające naszą zdolność uzbrajania siebie, społeczeństwa, państwa, gospodarki, edukacji w zdolność do konkurowania - powiedział prezydent.
W opinii prezydenta członkostwo w strefie euro jest "absolutnie niezbędne".
- Inne wyzwanie to takie, czy chcemy, czy nie chcemy, za jaką cenę chcemy, albo na jakiej drodze chcemy być częścią najszybciej integrujących się krajów UE. Traktuję to jako wyzwanie najważniejsze z punktu widzenia politycznego. I osobiście jestem przekonany, że z punktu widzenia polityki, wzmocnienia pozycji Polski na świecie, w Europie, to niewątpliwie członkostwo w strefie euro jest absolutnie niezbędne - powiedział.
Jednocześnie zaznaczył, że nie uda się tego zrobić bez przekonania o tym opinii publicznej.
Komorowski mówił również o tym, że Polakom należy pokazać argumenty wskazujące na to, że wstąpienie do strefy euro będzie szansą na rozwój gospodarczy Polski.
- Musi być jasność co do tego, że sam proces przygotowywania do wejścia do strefy euro, sam fakt członkostwa w strefie euro i funkcjonowania w strefie euro przyniesie nam korzyści, a nie straty ekonomiczne. Inaczej nie przekonamy społeczeństwa - podkreślił prezydent.
W jego ocenie należy się skoncentrować na spełnieniu kryteriów pozwalających na przyjęcie euro.
- Nie jest sztuką wejść do strefy euro, tylko sztuką jest wchodząc do strefy euro zagwarantować sobie możliwość nie tylko dobrego funkcjonowania, ale i rozwoju gospodarczego. To jest pytanie oczywiście m.in. o stopę bezrobocia. Im mniejsza będzie stopa bezrobocia dzisiaj, przed wejściem do strefy euro, tym bezpieczniej będziemy konkurowali w ramach gospodarek krajów strefy euro - powiedział.
- Uważam, że trzeba się skoncentrować na czterech kryteriach z Maastricht plus to jedno - kryterium o bezrobociu, które czynią ten projekt zasadnym - zaznaczył.
W tzw. kryteriach z Maastricht chodzi m.in. o poziom długu publicznego, stóp procentowych i inflacji oraz obniżenie deficytu poniżej dozwolonego pułapu 3 proc. deficytu.
W trakcie debaty uczestnicy zwracali uwagę, że głównymi problemami konkurencyjności polskiej gospodarki są m.in.: brak zmian legislacyjnych, dialogu społecznego, a także niekorzystne prawo dla przedsiębiorców.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.