O programie "Inwestycje Polskie" nie słyszało 79 proc. Polaków, a 55 proc. spośród tych, którzy słyszeli, nie wie, na czym ten program polega - wynika z badania przeprowadzonego przez TNS Polska na zlecenie Polskiej Agencji Prasowej.
Sondaż zrealizowano w dniach 18-21 października 2012 r. na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie tysiąca mieszkańców Polski w wieku powyżej 15. lat.
Utworzenie programu "Inwestycje Polskie" i specjalnej spółki do realizacji tego programu zapowiedział w swoim w tzw. drugim expose premier Donald Tusk.
Jak wynika z badania 79 proc. Polaków nie słyszało o programie "Inwestycje Polskie", 21 proc. zetknęło się z tą nazwą. Więcej na temat programu wiedzą mężczyźni: 24 proc. słyszało o programie. Dla kobiet ten wskaźnik jest niższy - wynosi 18 proc. Częściej od pozostałych badanych znajomość programu deklarowały osoby w wieku powyżej 60 lat (24 proc.), respondenci z wyższym wykształceniem (30 proc.) oraz mieszkańcy miast do 20 tys. ludności (23 proc.).
Wśród osób, które zadeklarowały, że słyszały o programie, aż 55 proc. nie rozumie, na czym ten program polega, a tylko 45 proc. deklaruje, że to rozumie. Ponad połowa mężczyzn (52 proc.) deklaruje, że wie, na czym polega program; wśród kobiet jest to 37 proc. ankietowanych. Program rozumieją częściej od pozostałych ankietowanych osoby z wykształceniem wyższym (58 proc.) oraz mieszkańcy dużych miast (57 proc.).
Osoby, które zadeklarowały, że rozumieją na czym polega program "Inwestycje Polskie" zapytano, czy popierają zawarte w nim koncepcje. Pozytywnie odpowiedziało 61 proc. ankietowanych z tej grupy, negatywnie 22 proc., a 17 proc. nie ma zdania na ten temat. TNS Polska zaleciło jednak, by traktować te wyniki z pewną ostrożnością, ze względu na niewielką liczbę osób odpowiadających na to pytanie. Było ich 93.
Jak wyjaśnił dzień po wygłoszeniu przez premiera tzw. drugiego expose minister skarbu Mikołaj Budzanowski, program "Inwestycje Polskie" ma na celu utrzymanie wzrostu dynamiki inwestycyjnej w Polsce i tempa wzrostu gospodarczego oraz tworzenie nowych miejsc pracy. Według niego, aby te cele osiągnąć, należy zaktywizować "martwy kapitał", czyli udziały Skarbu Państwa w spółkach. Minister wyjaśnił, że kapitał ten należy obecnie do Polaków i powinien "pracować" na rzecz całej Polski. Operatorem programu ma być Bank Gospodarstwa Krajowego.
Zgodnie z programem, do BGK będą wnoszone wybrane udziały spółek Skarbu Państwa, ale z zastrzeżeniem, że MSP utrzyma pakiety kontrolne w spółkach strategicznych: sektora energetycznego czy finansowego. "BGK w wyniku sprzedaży kilku procent jednej czy drugiej spółki - również notowanej na Giełdzie Papierów Wartościowych - będzie pozyskiwał dodatkowy kapitał. Z tego kapitału zostaną zwielokrotnione możliwości kredytowe (BGK - PAP) i poręczeniowe tej instytucji" - tłumaczył wówczas minister Budzanowski.
Program "Inwestycje Polskie", zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli rządu, ma ruszyć już w 2012 r. Do 2015 r. w programie ma się znaleźć 40 mld zł.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Co zas chce nas okrasc ? My mamy na kraj pracowac a on nawet nie wie co to praca? Chcialbym dodac jeszcze ze nasz premiem jeszcze bardzo duzo rzeczy nie powiedzial nam "Polakom" klamstwo ma krótkie nogi