Niemiecki minister środowiska Peter Altmaier powiedział w środę w Berlinie, że chce rozmawiać z Polską o możliwościach kompromisu w sporze o unijne plany dotyczące redukcji emisji CO2. Przyznał, że porozumienie wymagać będzie "trochę kreatywności".
- Musimy znaleźć rozwiązania, które uwzględnią interesy Polski i mimo to umożliwią postęp na płaszczyźnie europejskiej. Musimy być jednak trochę kreatywni w tej sprawie - powiedział Altmaier.
- Polska i Niemcy są przyjaciółmi. Dlatego powinniśmy spróbować znaleźć wspólne polsko-niemieckie stanowisko na temat wszystkich spraw europejskich - dodał.
Według Altmaiera rozmowy o kompromisie są celem jego wizyty w Warszawie, planowanej na początek października.
Polska blokuje przyjęcie planów Komisji Europejskiej w sprawie zwiększania celu redukcji emisji CO2 w UE, obawiając się zbyt dużych obciążeń dla swej gospodarki opartej na węglu oraz argumentując, że obniżenie emisji tylko przez Unię nie przyniesie skutków w skali globalnej, gdy tak samo nie postąpią Chiny, Indie, USA i Rosja.
Berlin jest z kolei orędownikiem bardziej ambitnych celów unijnej polityki klimatycznej. Na spotkaniu z grupą zagranicznych dziennikarzy w Berlinie Altmaier powiedział, że Niemcy uważają się za "pioniera w walce ze zmianami klimatu".
Niemiecka strategia polityki energetycznej zakłada, że do 2022 r. wyłączone zostaną wszystkie elektrownie atomowe, a do 2050 r. 80 proc. energii elektrycznej pochodzić będzie ze źródeł odnawialnych. Ważnym elementem tej strategii jest poprawa wydajności energetycznej i promowanie energooszczędnych rozwiązań, aby ograniczyć koszty energii dla konsumentów i przemysłu.
Według Altmaiera realizacja tych planów przebiega "bardzo dynamicznie", a data rezygnacji z atomu do końca 2022 r. jest ostateczna.
- Bardzo wzrosło również międzynarodowe zainteresowanie niemieckim przełomem energetycznym. Coraz więcej krajów chce zrezygnować z energii atomowej - powiedział niemiecki minister, podając przykład Japonii oraz rewidowania planów budowy nowych elektrowni atomowych w Wielkiej Brytanii i Włoszech.
- Mamy szansę rozmawiania o przełomie energetycznym w wymiarze globalnym - ocenił Altmaier.
Zapowiedział, że będzie dążyć do utworzenia klubu państw z energetyką opartą na źródłach odnawialnych.
- Będzie to klub niewielu państw, które uważają się za prekursorów wprowadzania energetyki opartej na źródłach odnawialnych. To będzie ważny wkład w ochronę klimatu - powiedział niemiecki minister.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ten "kompromis" ma jeden pozytywny aspekt - zablokuje naszych lobbystów energetyki jądrowej, która w Polsce byłaby zbrodnia stan. Dodatkową radość sprawi mi utrata posady przez pana Grada, udanego likwidatora polskich stoczni. A co do awangardy w energetyce odnawialnej, to mamy własną ścieżkę - geotermię, hgaz łupkowy i węgiel - w instalacjach czystego spalania.