W piątek (20 lipca) po południu w kopalni Krupiński, należącej do Jastrzębskiej Spółki Węglowej, zginął 45-letni górnik - poinformowała portal górniczy nettg.pl Katarzyna Jabłońska-Bajer, rzecznik prasowy JSW.
Zdarzenie miało miejsce około godz. 16.30 w szybie skipowym.
- Mężczyzna doznał urazu głowy podczas wykonywania rutynowej kontroli szybu - poinformowała rzeczniczka JSW.
Do wypadku doszło w szybie skipowym, dlatego w kopalni wstrzymano wydobycie oraz transport urobku na powierzchnię. Ze względu na miejsce zdarzenia sprawę zbada Specjalistyczny Urząd Górniczy. Dopiero po przeprowadzeniu wizji lokalnej przez ekspertów z SUG ruch zakładu zostanie wznowiony.
To drugi w tym roku śmiertelny wypadek w kopalni Krupiński. 18 kwietnia zginął tam 26-letni pracownik zewnętrznej firmy. W trakcie drążenia nowego chodnika na poziomie 420 m pracownik został pochwycony przez część maszyny drążącej.
Przpomnijmy, że w kopalni Krupiński 5 maja 2011 r. doszło do zapalenia metanu. W wyrobisku 820 m pod ziemią zginęły wówczas trzy osoby: górnik i dwaj idący z pomocą poszkodowanym ratownicy. Ciało drugiego z nich odnaleziono dopiero po tygodniu poszukiwań. W tej katastrofie 11 górników zostało rannych.
Zmarły w piątek w Krupińskim górnik jest piętnastą tegoroczną ofiarą wypadków w polskim górnictwie, a jedenastą - w polskim górnictwie węgla kamiennego. Poprzednia tragedia w śląskich kopalniach miała miejsce 10 lipca w kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Leszku na zawsze zostaniesz w naszej pamieci spoczywaj w pokoju[*]
Wyrazy współczucia dla rodziny. p.s. redaktor mógłby się trochę postarać i napisać coś od siebie a nie tylko kopiuj/wklej z innych portali
[*] wyrazy wspolczucia dla Rodziny Zmarlego i calej gorniczej braci