Polska pozostaje w tyle za państwami unijnymi pod względem recyklingu odpadów. Odpowiedzią może być system kaucyjny - pisze czwartkowy "Puls Biznesu".
Gazeta podała, że "Polski Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych (PZPTS) wysunął projekt stworzenia zaawansowanego systemu kaucyjnego oraz systemu segregacji odpadów z wykorzystaniem maszyn revendingowych".
"Automaty takie działają według odwróconego schematu: do maszyny wkładane są opakowania, za które otrzymuje się pieniądze. Recyklingowi w maszynach miałyby podlegać puszki, szklane i plastikowe butelki oraz termoformowane opakowania wykonane z tworzyw sztucznych" - wyjaśniono.
Wskazano, że "w Polsce brakuje regulacji dotyczącej zwrotu butelek". "Plastikowe i szklane butelki jednorazowe oraz puszki nie są objęte kaucją, tak jak np. w Niemczech czy Szwecji. Wprowadzenie systemu kaucyjnego może przyczynić się do zwiększenia odsetka recyklingowanych odpadów. W 2018 r. w Niemczech recyklingowi poddano 67,3 proc. odpadów komunalnych - w przypadku Polski ten odsetek był prawie dwa razy mniejszy. Rocznie na nasz rynek trafia 220 tys. ton opakowań PET, a poziom recyklingu to 34,7 proc. - wynika z szacunków DNB Bank Polska" - napisano w artykule.
"Nasz projekt znajduje się w bardzo wczesnej fazie i jest to autorska propozycja, która z czasem z pewnością będzie ewoluowała. Chcemy i będziemy korzystali z rozwiązań funkcjonujących w innych krajach. Zależy nam na wywołaniu dyskusji wśród wszystkich grup interesariuszy - producentów z branży oraz na pewno Ministerstwa Klimatu i Środowiska" - mówi w rozmowie z "PB" Robert Szyman, dyrektor PZPTS.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.