W kopalni Zofiówka na poziomie 900 m ratownicy górniczy w dalszym ciągu wypompowują wodę. Ciągle nie widać prześwitu między lustrem wody a stropem wyrobiska - wynika z komunikatu nadanego po godz. 19.00 w sobotę, 12 maja, ze sztabu akcji ratunkowej w JSW.
Ratownicy górniczy w dalszym ciągu wypompowują wodę. Linia lustra wody powstałego w wyniku tąpnięcia zalewiska znajduje się 12 m od skrzyżowania. Wciąż nie widać prześwitu, co może świadczyć o dużej deformacji wyrobiska na skrzyżowaniu chodnika H-10 z chodnikiem H-2 - poinformowały służby JSW.
W dalszym ciągu woda jest wypompowywana za pomocą układu pomp zasilanych sprężonym powietrzem.
Ze względu na utrzymujące się stężenie metanu i możliwe dalsze niekontrolowane jego wypływy, nie można podjąć ryzyka włączania pompy elektrycznej.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Ratownik ratownikowi nie równy, szanuje ratowników z powołania brzydze się pociotkami do zarabiania, 50% kabanów nie nadaje się nawet do obsługi pompki nie mówiąc już o ratowaniu życia śmiać mi się chce z napompowanych ratowników którzy zamiast sznitek lansują się pudełeczkami z żarcie albo afiszują się w bluzach ratowniczych w galeriach handlowych szacunek dla prawdziwych aniołów św Barbary
Jakbyś trochę znał przepisy to byś wiedział co tam robią, druga sprawa jest taka, żeby dojść do momentu tego w którym są musieli nie myśleć o tym co ich czeka tylko przeciskać się przez otwory o średnicy 50cm po to by ratować innych. Ratownictwo jest dobrowolne i zaprasza każdego. A daje sobie rękę uciąć że połowa takich jak Ty po zobaczenia tego co ratownik widzi po takim tapnieciu, w życiu nie napisałaby takiego g.......... komentarza
ciekawe co tam robi 19 zastepow,,,,,wode pompuja slusarze a zabezpieczaja elektrycy ,,,,ratownikom takie akcje na reke kasa leci z akcyjnego a efektu nie widac