Kopalnia-muzeum, Guido w Zabrzu: poziom drugi 320 m pod ziemią. Tu w poniedziałek 5 grudnia fetowano pamięć patronki Barbary i górnicze święto. Dyrektor Guido Bartłomiej Szewczyk jest raczej pewien, że tylko tutaj - poza Wieliczką - celebra górniczego świętowania odprawiana jest pod poziomem morza.
To czwarta kopalniano-muzealna "Barbórka". W podziemnej, a jakże miało być inaczej, komorze badawczej na zaproszenie Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego Guido zebrała się setka gości. Niestety, feta w Guido nie zamyka barbórkowego kalendarza, więc pod ziemią nie mogli stawić się Bardzo Ważni Goście. Po prostu: obowiązki służbowe. Byli oczywiście obecni duchem i ich przedstawiciele odczytali okolicznościowe listy. Wszystkich VIP-ów godnie reprezentowali prezydent Zabrza - Małgorzata Mańka-Szulik oraz poseł Tomasz Tomczykiewicz, b. szef Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej i - jak wieść gminna niesie - wkrótce podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, odpowiedzialny za górnictwo.
- Mam głęboko nadzieję, że w przyszłym roku swoją obecnością zaszczycą nas szefowie spółek węglowych i naszych kopalń. Jako, że od lat nie ma centralnych obchodów górniczego święta, to nasz barbórka może być czymś w rodzaju nieformalnej, podsumowującej okres świętowania, imprezy - tłumaczy portalowi nettg.pl dyrektor Szewczyk (z pewną dozą nieśmiałości).
Ta podziemna karczma piwna nieco, naszym zdaniem, naruszała tradycyjne jej prawidła, bowiem wśród setki uczestników naliczyliśmy 21 kobiet, a jak wiadomo, karczma piwna i kobiety za stołem przy piwie, to nie...
- Odkąd sfeminizowano kierownictwo największej spółki węglowej w Europie, odtąd - uznaliśmy - że i należy zmienić tradycyjne reguły organizacji karczmy piwnej. Na usprawiedliwienie dla tradycjonalistów powiem, że karczmie, zgodnie z odwiecznym prawem, prezesuje i prezesować będzie mężczyzna - wyjaśnia, pół żartem, pół serio, wicedyrektor Guido Łucja Zawadzka.
Portal nettg.pl zaświadcza, że poza tym, że na karczmie były baby, to wszystko inne przeprowadzono zgodnie z odwiecznym prawem. Były ławy, był piwny ceremoniał, konkursy i nagrody. Na stole też było zgodnie z tradycją: żurek, golonka, rolada, deski wędlin śląskich. Świętowano, bawiąc się zgodnie z świąteczny ceremoniałem co najmniej do północka. A może i dłużej, ale tego nie jesteśmy pewni, bo zapobiegawczo wyjechaliśmy wcześniej na górę. Szczęść Boże!
W galerii: barbórkowa karczma w Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego GUIDO, Zabrze, 5 grudnia 2011 r. (zdjęcia: Andrzej Bęben - nettg.pl).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.