Coraz więcej turystów planuje świąteczny wypoczynek pod Tatrami. Jak wynika z danych branży, zainteresowanie wyjazdami w góry jest w tym roku wyraźne, a jednym z głównych atutów regionu pozostaje śnieg i możliwość jazdy na nartach.
- Goście tradycyjnie lubią spędzać święta w górskiej atmosferze, a dodatkowym atutem jest śnieg. Choć jest go niewiele, to w porównaniu z innymi regionami kraju jest biało, a wyciągi narciarskie są czynne - powiedział PAP Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Po listopadowych opadach śniegu w Tatrach pozostało niewiele naturalnej pokrywy, jednak sprzyjające warunki pogodowe pomagają utrzymać sezon narciarski. Dzięki utrzymującym się mrozom stacje narciarskie mogą sztucznie dośnieżać trasy, choć nie wszystkie są jeszcze otwarte.
Jak podkreślił Wagner, właśnie warunki narciarskie w ostatnich dniach przed świętami wyraźnie wpłynęły na zainteresowanie regionem. - Bezwzględnie śnieg jest dużym atutem. W ostatnich dniach przed świętami odnotowaliśmy dużą ilość zapytań dotyczących jazdy na nartach, bo szusowanie w niższych górach jest praktycznie niemożliwe lub bardzo ograniczone. To spora przewaga na święta - zaznaczył.
Obecnie na okres świąteczny zajętych jest nieco ponad 80 proc. miejsc noclegowych pod Giewontem i - jak wskazuje branża - na tym poziomie rezerwacje się zatrzymały. - Jeśli chodzi o Sylwestra, zajętość wynosi już ponad 90 proc., a rezerwacje cały czas napływają - dodał Wagner.
Według TIG, miejsca noclegowe na okres świąteczny są dostępne praktycznie w każdej kategorii - od kwater prywatnych po hotele. Co istotne dla turystów, ceny w tym roku są nawet niższe niż w analogicznym okresie ubiegłego roku.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.