Drużyna PGG Staszic-Wujek zdobyła trzecie miejsce na Międzybranżowych Mistrzostwach Polski w Ustroniu. To kolejny, duży sukces piłkarzy z Katowic.
- Do jednej czwartej finału nie przegraliśmy żadnego meczu, tracąc tylko pięć bramek przez cały turniej. Pierwszy mecz wygraliśmy 9-0, kolejny 6-0. W trzecim meczu w grupie wygraliśmy z KGHM Głogów 4-2 - relacjonuje kapitan Andrzej Kotara.
- Mieliśmy bardzo mocną grupę. Nasi rywale z grupy KGHM Głogów wygrali Turniej - dodaje Krzysztof Kaim
W półfinale piłkarze z PFF wygrywali 1-0 . Niestety zaprzepaścili kilka stuprocentowych szans na zdobycie goli i przegrali 2-3.
Najlepszym bramkarzem turnieju został Artur Grzymiesławski. Spisywał się naprawdę świetnie.
- Udało się stworzyć mocny zespół, który trzyma dobry poziomu i ma chęć do walki. W ciągu sześciu lat dwa razy wygrać oraz dwa razy zająć trzecie miejsce to z pewnością powód do zadowolenie – dodaje Krzysztof Kaim.
- Kolejny nasz cel to Puchar Marszałka Województwa śląskiego. Gramy już 27 września. Następnie szykujemy się na wyjazd do Turcji w ramach Euro Business Cup Turcja w dniach 15-19 października, a w listopadzie planujemy wyjechać do Czech na Euro Golden CUP w Brnie. Turniej rozpoczyna się 22 listopada. Są to Halowe Mistrzostwa Europy - mówi Dawid Gros.
Na Turniej do Euro Business Cup drużyna wyjedzie wspomagana przez kolegów z innych kopalń: Tomasza Matyska (KWK Ziemowit), Tomasza Wentkowskiego (KWK Wesoła) i Dawida Colika (KWK Marcel).
Dawid Colik to legenda trzecioligowej LGKS 38 Podlesianka Katowice. Król środkowej strefy boiska, zawsze zostawiający na boisku swoje serce – mówią o nim koledzy.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.