Mniej niż pięć miliardów złotych może zyskać budżet państwa na ograniczeniu świadczeń 800+ wyłącznie dla pracujących cudzoziemców - poinformował we wtorek minister finansów Andrzej Domański. Zastrzegł, że nie są to szczegółowe szacunki.
We wtorek na antenie TVN24 minister finansów i gospodarki Andrzej Domański pytany o to, ile może zyskać budżet państwa na ograniczeniu świadczenia 800+ jedynie dla pracujących cudzoziemców, ocenił, że będą to “niskie miliardy“. - Niskie miliardy to jest oczywiście poniżej pięciu miliardów złotych, natomiast tutaj dokładnych szacunków dzisiaj nie podam - sprecyzował minister.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że celem tego rozwiązania jest “uszczelnienie systemu“ oraz “walka z patologiami“. - Chciałbym tutaj to również powiedzieć bardzo wyraźnie, że Ukraińcy w Polsce kontrybuują do gospodarki, płacą podatki, składki. Nie należy budować jakiejś fali niechęci wobec nich - zaznaczył Domański.
Prezydent zawetował, przygotowują nowy projekt
Rząd we wtorek ma zająć się rozwiązaniem przygotowanym po zawetowaniu przez prezydenta nowelizacji ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Chodzi o opracowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu weryfikacji prawa do świadczeń na rzecz rodziny dla cudzoziemców oraz o warunkach pomocy obywatelom Ukrainy, w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa.
Nowy projekt, oprócz kwestii, które znalazły się w zawetowanej ustawie, zakłada powiązanie prawa do świadczenia wychowawczego (tzw. 800 plus) dla cudzoziemców spoza UE z aktywnością wnioskodawcy na rynku pracy i z nauką dzieci w polskiej szkole. Proponowane przepisy mają umożliwić Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych - w celu wypłaty świadczeń lub ich wstrzymania - comiesięczną weryfikację w rejestrze prowadzonym przez komendanta głównego Straży Granicznej spełnienia przesłanki zamieszkiwania cudzoziemców w Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponadto, w projekcie uzależniono prawo do świadczenia “Dobry Start“ przez cudzoziemców od spełnienia warunku dotyczącego aktywności zawodowej, bądź podlegania ubezpieczeniu zdrowotnemu.
Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk informował w piątek, że do projektu wprowadzono m.in. zmianę wskaźnika dotyczącego wysokości minimalnego wynagrodzenia, który dawałby cudzoziemcom prawo do świadczeń. W pierwszej wersji wskaźnik ten wynosił 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. - Po dyskusji też z MRPiPS (Ministerstwem Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej) uznaliśmy, że będzie to 50 proc. - przekazał.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.