– Rząd musi się włączyć w to, co dzieje się w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Inaczej spółka nie przetrwa trudnej sytuacji – podkreślali związkowcy po posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach, które odbyło się w poniedziałek, 28 lipca. W ciągu najbliższych dni WRDS ma wypracować stanowisko w sprawie sytuacji w JSW, które zostanie skierowane do Rady Ministrów.
W trakcie posiedzenia WRDS przedstawiciele związków zawodowych podkreślali, że do niedawna JSW była jednym z "czempionów polskiej gospodarki". Przypominali, że jeszcze w 2022 roku spółka wypracowała zysk na poziomie 7,6 mld zł. – Dzisiaj jasno wybrzmiało, że w proces ratowania JSW musi się włączyć jedno i drugie ministerstwo, a to wszystko musi być pilotowane przez rząd. Inaczej spółka nie przetrwa tej trudnej sytuacji. To należy się JSW w świetle tego, że przez lata była ona mocnym elementem gospodarki, która płaciła kolosalne pieniądze zarówno do budżetu państwa, jak i do budżetów lokalnych. Jeżeli JSW chwilowo znalazła się w trudnej sytuacji, to powinna otrzymać koło ratunkowe, które umożliwi jej przetrwanie tego okresu i powrót do stabilności. Tego oczekujemy od rządzących, jak i od zarządu – wskazał Sławomir Kozłowski, szef „Solidarności” w JSW.
W podobnym tonie po obradach wypowiadał się marszałek województwa śląskiego, Wojciech Saługa. W rozmowie z PAP przyznał, że bez zaangażowania rządu trudno o łatwe wyjście z sytuacji, w której znalazła się JSW. – Ona jest na tyle skomplikowana - to są i zaszłości, i uwarunkowania światowe: cena dolara, cena węgla koksującego, odbiorcy tego węgla, import z innych krajów - że sam zarząd, nie mówiąc o związkach, nie rozwiąże tej sytuacji. Ta sytuacja jest trwale trudna, trwale skomplikowana i potrzeba naprawdę odważnych decyzji -podkreślił Wojciech Saługa.
Przypomnijmy, zeszły rok JSW zamknęła ze stratą wynoszącą 7,3 mld zł, z kolei pierwszy kwartał zakończył się stratą 1,3 mld zł. Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności” po spotkaniu WRDS przyznał, że są to liczby, które "przerażają". – Spółce grozi utrata płynności finansowej najdalej w listopadzie. Na pytania o to, jak zarząd zamierza wyjść z tej sytuacji, nie padły dzisiaj konkretne odpowiedzi – wskazał Dominik Kolorz po zakończeniu obrad.
WRDS wyśle rządowi stanowisko w sprawie JSW
Stanowisko Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego ma zostać wypracowane w ciągu najbliższych dni. Dokument ma zawierać propozycje działań, które umożliwią poprawę kondycji finansowej JSW. Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu uzgodnione stanowisko zostanie przesłane do Rady Ministrów jako całości oraz do Ministerstwa Aktywów Państwowych, które sprawuje nadzór właścicielski nad spółką.
– Mam nadzieję, że stanowisko WRDS będzie rozsądne. W JSW pracownicy przeżyli już sporo, pamiętamy chociażby lata 2014-15. Wyrzeczeń było wiele i z kryzysów udało się wyjść obronną ręką - podkreślał Krzysztof Gadowski, poseł Koalicji Obywatelskiej.
Przypomniał też jednak decyzje poprzedniego zarządu JSW, który w 2021 roku - w dobie koniunktury - przyznał wszystkim pracownikom spółki gwarancję 10 lat zatrudnienia. Podkreślił przy tym, że kolejny kroki mające na celu ratowania spółki mogłyby dotyczyć właśnie polityki kadrowej i płacowej.
- Czy wszyscy w firmie są potrzebni? Dzisiaj powinien na to odpowiedzieć zarząd, na bazie tego, co ma. Audyt w takiej firmie jest potrzebny, także w spółkach-córkach JSW - wyjaśniał poseł Gadowski. I wskazał również na konieczność przyjrzenia się inwestycjom w koksowniach spółki, które były "przewymiarowane" i wymagają kolejnych setek milionów złotych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jedną z pierwszych decyzji obecnego zarządu JSW było - dokonanie odpisów na utratę wartości aktywów na kwotę 6,8 MLD PLN. Z czego 6,3 MLD PLN przypadło na JSW Koks. W ostatnim akapicie tego artykułu czytam to: Audyt w takiej firmie jest potrzebny, także w spółkach-córkach JSW - wyjaśniał poseł Gadowski (KO) I wskazał również na konieczność przyjrzenia się inwestycjom w koksowniach spółki, które były przewymiarowane i wymagają kolejnych setek milionów złotych. Ach - co za przypadek. A audyt za darmo będzie?
JSW to spółka akcyjna to co do niej ma rząd?A związkowcy jak zawsze pomoc publiczna i dojenie podatnika.