ArcelorMittal Poland zatrzyma wielki piec nr 3 w swoim oddziale w Dąbrowie Górniczej - podała w czwartek w komunikacie firma. Powodem, jak wyjaśniła, są trudne i wciąż pogarszające się warunki rynkowe.
Cytowany w informacji dyrektor generalny i prezes AMP Wojciech Koszuta podkreślił, że firma prowadzi obecnie działalność w niezmiernie trudnych warunkach, na które złożył się szereg niesprzyjających czynników. Wśród nich wymienił: bardzo wysokie ceny energii, fakt, że tylko europejscy producenci ponoszą koszty zakupu uprawnień do emisji CO2 w ramach systemu EU ETS oraz niewystarczające mechanizmy ochrony rynku.
- To sprawia, że do Polski napływają bardzo duże ilości wyrobów stalowych o zaniżonych cenach. W ostatnich trzech miesiącach odnotowaliśmy także znaczący spadek cen. Wszystkie te czynniki negatywnie wpłynęły na nasze marże, co oznacza, że utrzymywanie pracy dwóch wielkich pieców jest w tych warunkach ekonomicznie nieuzasadnione - wskazał Koszuta.
Marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa, komentując decyzję koncernu, zwrócił uwagę na przypadający właśnie moment rekonstrukcji rządu, w której zniknąć ma Ministerstwo Przemysłu. MP odpowiadało dotąd za przemysł stalowy i opracowywało od początku br. strategię działań dla tej branży.
- Bardzo zła wiadomość w kontekście funkcjonowania Województwa Śląskiego i bezpieczeństwa surowcowego Polski. Wielkie wyzwanie dla nowego ministra. No właśnie, którego? - zapytał marszałek Saługa.
AMP przywołuje dane Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej, zgodnie z którymi import zaspokaja już 80 proc. zużycia jawnego wyrobów stalowych w Polsce. Dla wyrobów płaskich, do których należą np. blachy w kręgach, jest to już 95 proc.
Przedstawiciele AMP wskazują, że w obszarze wyrobów płaskich gwałtownie rośnie wolumen stali importowanej z Ukrainy i Serbii, ale pojawiły się też dostawy z takich kierunków jak Indonezja, Arabia Saudyjska czy Tajwan.
AMP podaje, że prace przygotowawcze do bezpiecznego zatrzymania pieca nr 3 potrwają kilka tygodni. Firma zakłada, że postój rozpocznie się we wrześniu. Zasygnalizowała, że będzie bacznie obserwowała sytuację na rynku, aby ponownie uruchomić instalację, jak tylko warunki ulegną poprawie.
Przedstawiciele AMP deklarują starania, aby na czas postoju znaleźć zatrudnienie dla wszystkich osób pracujących przy wielkim piecu nr 3.
W Dąbrowie Górniczej pracują obecnie dwa wielkie piece - nr 2 i nr 3. Ostatnie tymczasowe wyłączenie wielkiego pieca nr 3 miało miejsce w październiku 2022 r. i również było podyktowane warunkami rynkowymi. Instalacja została ponownie uruchomiona w styczniu 2023 r.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.