Specjalna komisja wyjaśni, co się dokładnie stało w Raciborzu – dwa pociągi zostały skierowane na ten sam tor. Jeden z pociągów oczekiwał już na stacji kolejowej, gdy 300 metrów od niego zatrzymał się drugi skład.
Pociąg PKP Intercity IC "Polonia" relacji Warszawa Wschodnia-Bohumin-Wiedeń, którym podróżowało około 80 pasażerów, został przyjęty na tor, na którym znajdował się skład Polregio relacji Racibórz - Wrocław Główny. Oba składy dzieliło 300 metrów - poinformował kolejowyportal.pl.
PKP Polskie Linie Kolejowe zapewniły, że prowadzone będzie szczegółowe dochodzenie, a wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały natychmiast zweryfikowane. Ruch na odcinku, gdzie doszło do incydentu, został na krótko wstrzymany, a następnie przywrócony po dodatkowej kontroli technicznej.
- Komisja kolejowa ustali przyczyny zdarzenia związanego z przyjęciem pociągu na tor niezgodny z rozkładem jazdy, do którego doszło na stacji Racibórz – przekazała Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe, cytowana przez portal.
Po zaistnieniu błędu dyżurnego, skład PKP Intercity dojechał do peronu pod nadzorem dyżurnego i zatrzymał się tak (w odległości 10 metrów), aby umożliwić pasażerom wyjście z pociągu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.