- Nic nie stoi na przeszkodzie, by w Rafako uruchomić produkcję zbrojeniową w miejscu, gdzie wcześniej wytwarzano kotły - powiedział 15 kwietnia premier Donald Tusk. Zapowiedział, że państwo zainwestuje w zakład. Pomysł to produkcja dla zbrojeniówki.
Rafako przez lata produkował kotły energetyczne i inne urządzenia dla energetyki. Spółka w grudniu 2024 r. ogłosiła upadłość. To dramat dla kilkuset rodzin, bo zakład był z największym pracodawcą w regionie raciborskim.
- Kontynuacja produkcji z jakiej Rafako słynęło, jest niemożliwa. Nie będę tu mówił o powodach. Są jednak polskie i europejskie pieniądze do wydania i w interesie bezpieczeństwa państwa jest wydanie ich na produkcję zbrojeniową. - powiedział premier.
Dodał, że nic nie stoi na przeszkodzie, by uruchomić produkcję zbrojeniową, i to w szerokim zakresie, w miejscu gdzie kiedyś produkowano kotły. Zapadła decyzja, by państwo zainwestowało w spółkę.
- Będziemy szukać uproszczonych procedur. Tak jak w przypadku Huty Częstochowa - wyjaśnił.
Przypomnijmy, w październiku 2024 r. ogłoszona została upadłość Liberty Częstochowa - właściciela Huty Częstochowa. W lutym 2025 r. została ona wpisana na listę spółek strategicznych i została objęta ochroną państwa.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.