- W 2027 roku ma zakończyć się weryfikacja ponad 1,2 tys. potencjalnych terenów, które mogą zostać objęte rezerwatami przyrody - wynika z odpowiedzi resortu klimatu na pytania PAP. Do tego czasu cięcia drzew na takich obszarach mają być w praktyce wyłączone.
W połowie stycznia wiceminister klimatu i środowiska Mikołaj Dorożała poinformował na platformie X, że Lasy Państwowe na polecenie resortu wstrzymają cięcia w projektowanych i proponowanych rezerwatach przyrody. “Lista obejmuje ponad 1200 ekosystemów leśnych wskazanych przez przyrodników i leśników“ - przekazał Dorożała.
Resort klimatu w odpowiedzi na pytania PAP zastrzegł, że “polecenie MKiŚ nie oznacza jednak, że w danej lokalizacji rezerwat zostanie docelowo utworzony“, ponieważ wymagać to będzie weryfikacji.
Odnosząc się do wstrzymania cięć w projektowanych czy też planowanych rezerwatach, ministerstwo przekazało, że obowiązywać ono będzie do końca 2027 r. “W drzewostanach z gatunkiem panującym w wieku do 80 lat nadleśnictwa będą mogły wykonywać zabiegi z zakresu hodowli lasu po poinformowaniu o tym regionalnej dyrekcji ochrony środowiska i braku negatywnej opinii z jej strony. Zabiegi te nie mogą się też wiązać z wycinaniem drzew starszych niż 120 lat“ - wyjaśnił resort.
Z odpowiedzi ministerstwa wynika, że w proces weryfikacji terenów pod potencjalne rezerwaty zaangażowane będą Lasy Państwowe i regionalne dyrekcje ochrony środowiska. “Wstrzymanie cięć w danej lokalizacji zakończy się po stwierdzeniu przez RDOŚ, że brak jest potencjału dla utworzenia rezerwatu w danym miejscu. Jeżeli nastąpi weryfikacja pozytywna, właściwe regionalne dyrekcje ochrony środowiska przystąpią do ustanawiania rezerwatu. To ogromne przedsięwzięcie. Jego zakończenie planowane jest w 2027 roku“ - dodano.
Lasy Państwowe wskazują na swojej stronie, że rezerwaty przyrody obejmują obszary zachowane w stanie naturalnym lub mało zmienionym, ekosystemy, ostoje i siedliska przyrodnicze, a także siedliska roślin, siedliska zwierząt i grzybów oraz twory i składniki przyrody nieożywionej, które wyróżniają się szczególnymi wartościami przyrodniczymi, naukowymi, kulturowymi lub walorami krajobrazowymi.
Są one wyznaczane przez Regionalnych Dyrektorów Ochrony Środowiska, w oparciu o wnioski złożone przez wnioskodawców, a proces ten odbywa się na podstawie przepisów ustawy o ochronie przyrody.
W Polsce jest ok. 1500 rezerwatów przyrody, a ponad 1300 z nich znajduje się na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Rezerwaty w Polsce zajmują niewiele ponad 0,5 proc. powierzchni kraju.
Zgodnie z rządową umową koalicyjną 20 proc. lasów w Polsce powinno zostać wyłączone z pozyskania drewna. Mają być to najcenniejsze obszary leśne w kraju, w tym rezerwaty, starolasy oraz lasy społeczne.
Od początku urzędowania nowe kierownictwo resortu klimatu zgłosiło kilka inicjatyw związanych z większą ochroną terenów leśnych. W styczniu ub.r. wprowadzono tzw. moratorium leśne w sprawie wstrzymania lub ograniczenia cięć drzew. Odnosiło się ono do 10 obszarów: Bieszczad, Puszczy Boreckiej, Puszczy Świętokrzyskiej, Puszczy Augustowskiej, Puszczy Knyszyńskiej, Puszczy Karpackiej, Puszczy Rominckiej, Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, a także okolic Iwonicza-Zdroju i Wrocławia. Pierwotnie miało ono obowiązywać przez pół roku, ale w połowie czerwca 2024 r. zdecydowano o jego przedłużeniu. Ministerstwo planuje też wyznaczyć tzw. lasy społeczne i cenne przyrodniczo, w których gospodarka leśna, a przede wszystkim cięcia miałyby być istotnie ograniczone.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.