Piątkowa, 2 sierpnia, sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami głównych indeksów. Był to dla amerykańskich akcji najgorszy dzień od prawie dwóch lat, ponieważ znacznie słabszy niż oczekiwano raport o zatrudnieniu za lipiec rozbudził obawy, że gospodarka może popaść w recesję.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 610 punktów, czyli o 1,51 proc. i wyniósł 39.737,26 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 1,84 proc. i wyniósł 5.346,56 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 2,43 proc. i zamknął sesję na poziomie 16.776,16 pkt.
Indeks spółek o średniej kapitalizacji Russell 2000 spada o 3,68 proc. do 2.104,79 pkt.
Wskaźnik zmienności VIX rośnie o 26,95 proc., do 23,60 pkt.
Rentowność 10-letnich amerykańskich obligacji skarbowych spadła do najniższego poziomu od grudnia w obawie, że Rezerwa Federalna popełniła błąd w tym tygodniu, utrzymując stopy procentowe na obecnym poziomie.
Niektóre spółki o dużej kapitalizacji odnotowały duże straty w ciągu dnia.
Wyniki Amazona za drugi kwartał wywołały obawy inwestorów o gwałtowny wzrost wydatków kapitałowych związanych ze sztuczną inteligencją w sektorze Big Tech. Gigant e-commerce spadł o 8,8 proc. po tym, jak nie osiągnął szacunków przychodów Street i opublikował rozczarowującą prognozę.
Intel spadł o około 26 proc. po ogłoszeniu słabych wytycznych i zwolnień.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.