Przedstawiciele MZZ Odkrywka KWB Bełchatów domagają się wypłaty 700 zł podwyżki płacy zasadniczej dla pracowników od 1 marca. Grożą, że jeżeli ich postulat nie zostanie spełniony, to podejmą akcję protestacyjno-strajkową.
„W związku z najczęściej zadawanymi pytaniami w sprawie podpisanych porozumień płacowych dotyczących wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w oddziałach i spółkach zależnych PGE GiEK informujemy, iż do dnia dzisiejszego ani Dyrektorzy Oddziałów, ani Prezesi Spółek nie otrzymali pozytywnej rekomendacji do ich podpisania, pomimo że w porozumieniach jest zapis mówiący o możliwości wprowadzenia ich w życie od stycznia 2024 roku” – napisali w komunikacie do załogi przedstawiciele MZZ Odkrywka KWB Bełchatów.
Jak przypominają dalej, związek prowadzi w Centrali, Oddziale KWB i Spółkach zależnych spory zbiorowe z udziałem Mediatorów z list Ministerstwa Pracy na tle wzrostu wynagrodzeń, których do dzisiaj w wyniku braku zgód korporacyjnych nie udało się zakończyć podpisaniem porozumień.
„Według podpisanego u Pracodawców wskaźnika 12,4 proc. wzrostu wynagrodzeń wynika, że pracownicy naszych firm powinni uzyskać wzrostu wynagrodzeń rządu 700 zł (siedemset złotych) do wynagrodzenia zasadniczego. Zwróciliśmy się do Dyrekcji Oddziału KWB Bełchatów (osiem związków) oraz sami do Dyrekcji Elektrowni Bełchatów z żądaniem podwyższenia wszystkim pracownikom o 700 zł do płacy zasadniczej od dnia 1 marca 2024 roku. Podobne stanowisko dotyczy również Spółek zależnych PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Propozycja Pracodawcy to podpisanie porozumienia od 1 lipca 2024 r., i podzielenie wskaźnika na częściowy wzrost wynagrodzenia zasadniczego, a drugą część wypłacić w premii jednorazowej na koniec roku (kiedy to większość pracowników wejdzie w drugi próg podatkowy, a pieniądze trafią do skarbu państwa!). Nie ma na to naszej zgody! W związki z nadchodzącymi zmianami osób na szczeblach zarządzających naszymi firmami i barkiem perspektyw wdrożenia podwyżek płac i podpisania porozumień kończących spory zbiorowe zwracamy się do pracowników z zapytaniem, czy chcecie dalej czekać na podwyżki, które się Wam należą? Czy pójdziemy wspólnie na ulicę Węglową i porozmawiamy z p.o. Prezesa PGE GiEK S.A. odpowiedzialnego za taki stan rzeczy!” - wskazują związkowcy.
„Informujemy, że jeżeli nie podpiszemy porozumień, które będą skutkowały podwyżką płac od marca, zorganizujemy akcję protestacyjno-strajkową na terenie PGE GiEK S.A., a następnie 2-godzinne strajki ostrzegawcze na terenie zakładów, w których występują spory zbiorowe! To WASZE podwyżki i od WAS zależy, czy otrzymacie je teraz, czy na koniec roku, kiedy fiskus zabierze WAM ich dużą część!” - piszą w komunikacie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Jestem za strajkiem wtedy by się obudzili jak połowa kraju by miała przerwy w zasilaniu
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Skrócić im tydzień pracy i tak góry węgla zalegają przy kopalniach. Jest nie konkurencyjny cenowo z węglem importowanym .,niestety..
Jakie podwyżki,ekologia
Płacić węglem!.
Każdemu dać po 2 tony węgla zamiast. podwyżek