W 2024 r. dochody podatkowe budżetu mają wynieść 603,9 mld zł - wynika z projektu ustawy budżetowej na rok przyszły, opublikowanego na stronie Sejmu. Największe wpływy mają przynieść VAT - 316,4 mld zł - oraz podatek dochodowy od osób fizycznych - 109,2 mld zł.
We wtorek, 19 grudnia, Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2024 r. Zaproponowane przez rząd przedłożenie zostało przesłane do Sejmu i opublikowane na stronie izby niższej.
Prezentowany scenariusz przewiduje, że w 2024 r. nastąpi poprawa dynamiki aktywności gospodarczej w Polsce - wzrost PKB przyspieszy do 3 proc., po wyraźnym jego pogorszeniu w br. Oczekiwane jest zwiększenie dynamiki konsumpcji prywatnej i dalszy wzrost inwestycji. Dynamika rzeczywistego PKB będzie przy tym zbliżona do dynamiki potencjalnego PKB - stwierdzono w uzasadnieniu do projektowanej ustawy.
Wskazano, że w przyszłym roku oczekuje się wyraźnej poprawy dynamiki konsumpcji prywatnej, co ma wynikać z utrzymania się dobrej sytuacji na rynku pracy - w szczególności utrzymania niskiej stopy bezrobocia i stosunkowo wysokiej nominalnej dynamiki płac - oraz wysokiej dynamiki transferów społecznych (m.in. w efekcie podwyższenia świadczenia 500+ do 800 zł, wysokiej waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych itp.) oraz podwyżki płacy minimalnej. Dodatkowo wsparciem dochodów realnych ma być także niższa inflacja, którą - według uzasadnienia - prognozuje się na 6,6 proc. średniorocznie. Rząd spodziewa się także wzrostu inwestycji o 4,4 proc., co miałoby wynikać z realizacji projektów z Krajowego Planu Odbudowy oraz ze wzrostu wydatków na obronność.
W 2024 r. spodziewana jest przewaga nominalnej dynamiki importu towarów i usług nad dynamiką eksportu wynikająca z wyraźnej poprawy popytu krajowego. Przewiduje się, że saldo obrotów bieżących wyniesie 0 proc. PKB. Kontynuowany powinien być również napływ kapitału długookresowego tj. inwestycji bezpośrednich nierezydentów i europejskich funduszy strukturalnych klasyfikowanych na rachunku kapitałowym - napisano w uzasadnieniu.
Dodano, że w przyszłym roku, ze względu na poprawę tempa wzrostu gospodarczego, zwiększy się popyt na pracę. Przeciętne zatrudnienie w gospodarce narodowej ma wzrosnąć o 1,2 proc., stopa bezrobocia rejestrowanego na koniec roku ma wynieść 5,2 proc. Nominalny wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2024 r. ma wynieść 9,8 proc. (ok. 3 pkt. proc. powyżej prognozowanej inflacji), na co wpłynie m.in. wzrost płacy minimalnej.
W uzasadnieniu znalazła się również prognoza wzrostu PKB w kolejnych trzech latach. Wynika z niej, że w 2025 r. wzrost PKB wyniesie 3,4 proc., w 2026 - 3,1 proc., zaś w 2027 r. - 3 proc. Wyjaśniono, że przyczyną nieznacznego spadku dynamiki wzrostu w końcu horyzontu prognozy będzie m.in. przewidywany wyraźny spadek środków wykorzystywanych w ramach KPO.
Zgodnie z projektem dochody budżetu na 2024 r. zostały zaplanowane na blisko 682,4 mld zł. W projekcie założono, że dochody podatkowe wyniosą prawie 603,9 mld zł, podczas gdy w tegorocznym budżecie zaplanowano 536,8 mld zł. Dochody z VAT na rok 2024 przewidziano na ponad 316,4 mld zł (w tym roku - 272,9 mld zł), dochody z podatku od osób fizycznych na 109,2 mld zł (w tym roku - 83,5 mld zł). Dochody z podatku CIT na rok 2024 mają wynieść nieco ponad 70 mld zł (w tym roku 77,6 mld zł). Akcyza ma przynieść w roku przyszłym prawie 89 mld zł (w 2023 - 83,8 mld zł). Podatek do instytucji finansowych ma dać w 2024 r. 6,25 mld zł (w 2023 - prawie 6 mld zł). Podatek od sprzedaży detalicznej ma przynieść 4,63 mld zł a od wydobycia niektórych kopalni - 3,7 mld zł.
W uzasadnieniu wskazano, że w roku przyszłym, w stosunku do roku bieżącego, zostanie ponownie zwiększony udział gmin we wpływach z podatku PIT. Łączny udział jednostek samorządu terytorialnego we wpływach z PIT wzrośnie z 50,25 proc. w 2023 r. do 50,31 proc. w 2024 r. W przypadku podatku CIT udział jednostek samorządu terytorialnego pozostanie na poziomie z 2021 r., tj. 22,86 proc.
W 2024 r. zgodnie z informacjami otrzymanymi z NBP wpłata do budżetu państwa z tytułu wpłaty z zysku NBP wyniesie 6 mld zł. Należy jednak zaznaczyć, że wykonanie planowanego wyniku finansowego NBP obciążone jest dużą niepewnością. Wynika to z probabilistycznego charakteru procesów kształtujących ten wynik, nakładającego ograniczenia występujące na etapie budowy planu, np. w zakresie przyjętych wartości kursu złotego do walut obcych, czy operacji wykonywanych w ramach inwestowania rezerw walutowych oraz prowadzenia polityki pieniężnej. Ponadto poziom wyniku finansowego NBP uzależniony jest od wielu czynników będących poza bezpośrednim wpływem NBP - zauważono w uzasadnieniu.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.