- Kolonia domów robotniczych leży w najbardziej wysuniętej na północ części miasta, będącej pierwotnie wsią o nazwie Żebracz i została zbudowana około 1903 r. dla górników i pracowników nadzoru technicznego pobliskiej Kopalni Węgla Kamiennego Silesia (dawniej Gwarectwo Montan) - tak portal szlak.czechowice-dziedzice.pl opisuje kolonię Silesia w Czechowicach Dziedzicach. To świadectwo górniczego rodowodu miasta.
Na tę górniczą kolonię składały się 42 jednopiętrowe budynki ceglane, rozplanowane w 5 rzędach, tzw. rajach, z których jeden przeznaczony był dla urzędników. Osiedle wyposażono w studnie, plac targowy (tzw. kurzy rynek), fryzjernię, sklep, piekarnie, szopki na drewno, węgiel i przydomową hodowlę.
W kolonii w sumie było 170 dwuizbowych mieszkań - pokój z kuchnią. Znaczna część budynków przetrwała w niewiele zmienionym stanie i stanowi historyczną zabudowę dzielnicy przykopalnianej. Jest to jeden z cennych zabytków architektury na Śląsku.
W pierwszych budynkach nie było kanalizacji. W następnych korzystano ze wspólnego wodociągu i toalet na półpiętrze klatek schodowych z drewnianymi schodami. W sąsiedztwie familoków znajdowały się budynki gospodarcze spełniające rolę składu na opał i tzw. chlewiki.
Kopalnia powstała na początku XX wieku. Wydobycie węgla rozpoczęto tam w 1906 r. Jednak rozpoznanie geologiczne związane z poszukiwaniem złóż solanki dla uzdrowiska w Goczałkowicach prowadzono już w XIX w.
Pierwszym odwiertem pod kopalnię był otwór Źródło Maria 1 z 1860 roku. Znaleziono solanki oraz pokłady węgla kamiennego. Źródło solanki wykorzystywano do 1920 roku, co przyczyniło się do powstania uzdrowiska w Goczałkowicach. Przy kopalni zbudowano m.in. elektrownię, tartak, a nawet ośrodek wypoczynkowo-kulturalny (staw Kopalniok) – miejsce obchodów Dni Morza organizowanych przez Ligę Morską i Kolonialną po I wojnie światowej przy nieistniejącej już latarni morskiej.
W latach 1974 i 1979 miały tu miejsce katastrofy tragiczne w skutkach. W pierwszej doszło do wybuchu metanu w trakcie rabowania ściany, zginęło 34 górników. Pięć lat później w pożarze śmierć poniosło 21 osób.
31 października 2007 majątek kopalni szacowany na 115 mln zł został wystawiony na sprzedaż. Złoża węgla szacowane są na 500 mln ton węgla, a do przetargu przystąpiły 3 firmy: szkocki Gibson Group, czeski ČEZ i szwajcarski fundusz inwestycyjny. Otwarcie ofert odbyło się 17 grudnia 2007, jedyną ofertą złożoną była oferta Gibson Group. Nie doszło do zawarcia umowy, ponieważ szkocka firma nie dopełniła formalności. W styczniu 2009 r. zdecydowano o ogłoszeniu ponownego przetargu. 29 czerwca 2010 doszło do podpisania umowy sprzedaży kopalni, a 9 grudnia 2010 ostatecznego jej przekazania PG Silesia. Obecnie właścicielem kopalni jest Bumech.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.