Załoga Kopalni Soli Wieliczka Barbórkę świętowała w piątek,1 grudnia. Uroczystości rozpoczęła Msza w kaplicy św. Kingi, której przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Następnie górnicy wraz z zaproszonymi gośćmi udali się do komory Warszawa na tradycyjną akademię.
W barbórkowym kazaniu abp Marek Jędraszewski mówił o mądrości, która w pięknie otaczającego świata pozwala dostrzec Boga oraz czuwaniu. Przywołał sylwetkę św. Barbary.
– Na pewno wśród tych chrześcijan mądrych i jednocześnie czuwających odkrywamy Patronkę górniczej braci Świętą Barbarę - podkreślił w homilii Metropolita Krakowski. – Szczególne warunki pracy pod ziemią kazały widzieć i odkrywać piękno stworzenia: niekiedy był to niebezpieczny żywioł, ale i materia przetworzona przez utalentowanych ludzi. Z tego żywiołu, z tej soli powstawały takie piękna dzieła rzeźbiarskie. Obcowanie z solą prowadzi ludzi do wyrażania swej wiary właśnie tak, w postaci rzeźb Świętych Pańskich i samego Chrystusa - dodał, zwracając się do górników i pozostałych uczestników barbórkowej liturgii.
Kolejnym punktem obchodów barbórkowych była uroczysta akademia. Tegoroczna Barbórka upływała w cieniu tragedii w Zakładzie Górniczym Sobieski w Jaworznie. Wielicka załoga uczciła ofiary wypadku minutą ciszy.
Podczas spotkania w komorze Warszawa odznaczono zasłużonych pracowników wielickiej kopalni, nadano stopnie górnicze i wręczono paradne szpady. Prezes Kopalni Soli Wieliczka Paweł Nowak podsumował kończący się rok, który upłynął w podziemnej Wieliczce m.in. pod znakiem intensywnych prac zabezpieczających, przekraczającego milion gości ruchu turystycznego oraz jubileuszu 45-lecia obecności kopalni na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.
– Zaledwie trzy lata temu nasza kopalnia była po raz drugi od zakończenia drugiej wojny światowej zamknięta dla zwiedzających, a najważniejszym zadaniem stało się uchronić miejsca pracy. To największy sukces Kopalni Soli Wieliczka w ostatnich latach - skuteczna ochrona miejsc pracy - podkreślił Prezes Paweł Nowak.
Z życzeniami do wielickiej załogi zwrócił się m.in. premier Mateusz Morawiecki który napisał: „Kopalnia Soli Wieliczka, jedno z najstarszych przedsiębiorstw w Europie, które przez stulecia współtworzyło potęgę polskiej gospodarki i dostarczało sól dla całej Europy, dzisiaj jest wciąż czynnym zakładem górniczym. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy na co dzień, z wielkim poświęceniem i zaangażowaniem podejmują się wykonywania trudnej i odpowiedzialnej pracy w kopalni”.
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz w liście przesłanym wielickim górnikom stwierdził: „Państwa codzienna determinacja i poświęcenie są kluczowe dla utrzymania tego wyjątkowego miejsca. Pragnę wyrazić głębokie uznanie dla osób zaangażowanych w tę niezwykłą misję. Każdego dnia wspólnie kształtujecie historię wielickiej Kopalni, która niezmiennie tętni życiem i odkrywa niespotykane nigdzie indziej piękno solnego świata”.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podkreślił: „To dzięki Państwa wysiłkom i staraniom miliony osób mogą zwiedzać to najstarsze polskie przedsiębiorstwo, podziwiać przepiękne podziemia oraz korzystać z ich bogatej oferty pozaturystycznej. Czuwacie Państwo także nad tym, by ten wyjątkowy duchowy i materialny dorobek pracy kilkudziesięciu pokoleń Waszych poprzedników został zachowany dla przyszłych generacji”.
Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda życzył pracownikom Kopalni Soli Wieliczka m.in. „poczucia dumy z wykonywania tej niezwykle trudnej, ale i wspaniałej profesji, której specyfika przez wieki stworzyła niezwykłą górniczą wspólnotę. Tak podziwianą i szanowaną przez społeczeństwo”.
Tydzień wcześniej, 24 listopada, w komorze Warszawa świętowali jubilaci. Spotkanie jubilatów to zawsze wyjątkowa okazja. Niezwykle radosna, ale też wzruszająca, bowiem jej bohaterami są osoby, które Kopalni Soli Wieliczka oddały co najmniej kilkanaście lat swojego zawodowego życia.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.