Fatalne informacje płyną z Afryki. Jak podaje agencja Reuters, aż 11 górników zginęło, a co najmniej 75 zostało rannych w poniedziałek, 27 listopada, w tragicznym wypadku w kopalni platyny w Republice Południowej Afryki. Do wypadku doszło w kopalni Impala Platinum w Rustenburgu na północnym zachodzie kraju. Zerwała się lina wciągająca transporter, w którym znajdowało się 86 górników.
- Trwa dochodzenie w sprawie przyczyn zdarzenia - informuje Reuters.
We wtorek tymczasowo wstrzymano działalność kompleksu wydobywczego Rustenburg. Czytamy, że w poniedziałek pracowników wywożono na powierzchnię pod koniec zmiany, kiedy odpowiednik naszej tzw. szoli zaczął gwałtownie opadać w szybie o głębokości 1000 m.
Ranni zostali przewiezieni do czterech okolicznych szpitali. 14 z nich jest w stanie zagrożenia życia.
- Dzisiaj jest najciemniejszy dzień w historii Impala i nasze serca są ciężkie z powodu ofiar śmiertelnych i osób dotkniętych tym niszczycielskim wydarzeniem – oznajmił w oświadczeniu dyrektor generalny Nico Muller, cytowany przez Reutersa.
Muller zapewnił, że system transportu został przetestowany przed użyciem. Badania wykazały, że podstawowe systemy są aktywne i działają.
- Dochodzenie musi pomóc nam zrozumieć, w jaki sposób przy pozytywnym sygnale w systemach bezpieczeństwa dochodzi do zdarzenia, w wyniku którego środek transportu zaczyna opadać na dno, a następnie w sposób niekontrolowany opada – powiedział Muller.
Reuters przypomina, że Republika Południowej Afryki posiada jedne z najgłębszych, najstarszych i najdroższych szybów wydobywczych platyny i złota na świecie.
Liczba zgonów w Rustenburgu stanowi uzupełnienie 41 ofiar śmiertelnych odnotowanych w tym roku w przemyśle wydobywczym RPA. W ubiegłym roku w kopalniach tego kraju zginęło 49 pracowników, co stanowi najniższy jak dotąd wynik w liczbie ofiar śmiertelnych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.