W II kwartale br. średnia cena energii na rynku konkurencyjnym spadła wobec I kwartału o ponad 15 proc., do 751,44 zł/MWh - poinformował we wtorek Urząd Regulacji Energetyki. Nastąpiło przełamanie obserwowanego od dłuższego czasu wzrostu cen energii - podał regulator.
Jak wyjaśniono w komunikacie, chodzi o ceny energii sprzedawanej przez wytwórców i spółki obrotu w konkurencyjnych segmentach krajowego hurtowego rynku energii, czyli do spółek w ramach kontraktów dwustronnych oraz poprzez giełdy energii (TGE, EPEX SPOT SE i NORD POOL).
W stosunku do pierwszego kwartału br., średnia cena energii spadła o ponad 15 proc. i wyniosła 751,44 zł/MWh - poinformował prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) we wtorek, informując o cenach na konkurencyjnym rynku energii. W I kwartale br. średnia cena na tym rynku wyniosła 889,69 zł/MWh.
Regulator zwrócił uwagę, że w drugim kwartale br. nastąpiło przełamanie obserwowanego od dłuższego czasu wzrostu cen energii na rynku konkurencyjnym. Natomiast w ujęciu rok do roku obecna średnia cena energii elektrycznej na tym rynku jest o blisko 60 proc. wyższa niż w analogicznym okresie 2022 r. - zaznaczono w komunikacie.
Wskazał jednocześnie, że w wyliczaniu średniej nie uwzględnia się sprzedaży energii na rynek bilansujący (ze względu na jego techniczny charakter).
W przypadku skonsolidowanych pionowo grup kapitałowych do wyliczenia ceny został wzięty pod uwagę wolumen sprzedaży energii elektrycznej i wartość jej sprzedaży do spółek obrotu poza grupą kapitałową oraz na giełdę energii - napisano w komunikacie.
- Odbiorcy indywidualni mają do końca 2023 r. zamrożone ceny energii elektrycznej - gwarantuje to ustawa o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii. Zatem spadek średnich cen energii na rynku konkurencyjnym nie wywołuje żadnych skutków dla tych odbiorców - powiedziała Magdalena Dąbrowska z wydziału prasowego URE.
Zwróciła uwagę, że w ostatnim kwartale każdego roku w URE prowadzone są postępowania mające na celu zatwierdzenie taryf za energię elektryczną na kolejny rok dla spółek dystrybucyjnych i tzw. sprzedawców z urzędu, świadczących usługi dla przeważającej większości odbiorców w kraju. Przedsiębiorstwa kalkulują swoje koszty, a następnie przekładają je na ceny energii oraz stawki za jej dostarczenie do odbiorców końcowych. Tak skalkulowane taryfy przedkładają regulatorowi do zatwierdzenia.
Podkreśliła, że prezes URE prowadzi postępowania taryfowe badając, czy wnioskowane przez przedsiębiorców taryfy spełniają wymagania określone prawem i zawierają jedynie uzasadnione koszty przedsiębiorców.
- Tak długo, jak regulator nie jest przekonany, że dany poziom taryfy równoważy interesy przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców, uwzględniając aktualne warunki funkcjonowania rynku i sytuację ekonomiczną przedsiębiorstw, taryfy nie mogą zostać zatwierdzone - dodała Dąbrowska.
Nowela ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii zwiększyła od 1 października br. limity zużycia prądu z zamrożoną ceną, a także obniża cenę maksymalną energii elektrycznej m.in. dla samorządów i przedsiębiorców. Zgodnie z nowymi przepisami, dla gospodarstw domowych limit zwiększy się z 2000 kWh do 3000 kWh rocznie, dla gospodarstw domowych, w których znajduje się osoba z niepełnosprawnością z 2600 kWh do 3600 kWh, a dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz rolników - z 3000 kWh do 4000 kWh rocznie.
Nowe limity będą do wykorzystania w 2023 r., nawet jeśli odbiorca energii elektrycznej - jeszcze przed wejściem w życie uchwalonej w czwartek nowelizacji - przekroczył dotychczasowy limit.
Nowela przewiduje ponadto, że od 1 października 2023 r. obniżona zostanie cena maksymalna na energię, z 785 zł/MWh do 693 zł/MWh. Będzie to dotyczyło: samorządów; małych i średnich przedsiębiorstw; wrażliwych podmiotów użyteczności publicznej, takich jak szpitale, szkoły, przedszkola, żłobki, noclegownie czy placówki opieki nad osobami niepełnosprawnymi.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.