- Nie planujemy podwyżek opłat za przejazd autostradami zarządzanymi przez GDDKiA. Nie planujemy też wdrożenia jakichkolwiek opłat za przejazd samochodami osobowymi po drogach ekspresowych - zapewnił minister infrastruktury Andrzej Adamczyk w wywiadzie w środowym, 26 kwietnia, Super Expressie.
Adamczyk stwierdził, że fake newsem są doniesienia, że miało być inaczej.
Minister infrastruktury przyznał, że kolejne podwyżki na zarządzanych przez prywatne spółki odcinkach autostrad, np. na A4 między Krakowem a Katowicami czy na autostradzie A2 od Konina do Nowego Tomyśla, zaskakują nas wszystkich, mnie również.
- Zawierający umowy koncesyjne pod koniec lat 90. nie zabezpieczyli właściwie interesu państwa i interesu kierowców - ocenił Adamczyk.
Minister pytany był też m.in. o ceny biletów PKP. Buda powiedział, że PKP Intercity dokonała optymalizacji kosztów i ostatecznie nie zdecydowała się na podwyżki cen biletów, a przewoźnicy regionalni podwyżki wprowadzili.
- PKP Intercity nie planuje podwyżek cen biletów - podkreślił. Zaapelował do marszałków, by nie wprowadzali dalszych podwyżek w kolejach regionalnych.
Adamczyk wyjaśnił, że w Polsce realizowanych jest dużo inwestycji kolejowych i drogowych. Wskazał m.in. na linię kolejową Podłęże-Piekiełko, która jest olbrzymim wyzwaniem.
- Po wybudowaniu tej linii kolejowej czas przejazdu z Mszany do Krakowa skróci się do około 30 minut, a z Nowego Sącza do stolicy Małopolski do koło 50 minut - podał szef resortu infrastruktury.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.