W piątek (10 marca) wiceminister aktywów państwowych Marek Wesoły spotkał się z przedstawicielami Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce przy Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Jak poinformował, tematem spotkania była kwestia wprowadzenia korzystnych rozwiązań dla ratowników JSW w kontekście ich służby ratowniczej.
Ze strony związku w spotkaniu wzięli udział Michał Warchoł oraz Łukasz Czupil.
- Głównym tematem rozmów była kwestia wprowadzenia korzystnych rozwiązań dla ratowników JSW S.A. w kontekście ich służby ratowniczej. Poruszyliśmy również tematykę świadczeń pieniężnych dla rodzin ratowników górniczych zmarłych w czasie przeprowadzania akcji ratowniczych. Ta sprawa wymaga podjęcia działań legislacyjnych i miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie to się uda - poinformował po jego zakończeniu Marek Wesoły, wiceszef MAP.
Już wczesniej przedstawciele Związku Zawodowego Ratowników Górniczych w Polsce przy JSW wskazywali, że problemem jest wprowadzony w 2012 r. system wynagradzania, który pozbawił pracowników właściwej ich zdaniem gratyfikacji za pełnienie służby ratowników zatrudnionych po tej dacie.
Związkowcy nie zgadzają się z formą wynagradzania ratowników, przelicznikiem do emerytury oraz z zamrożeniem specjalnego dodatku.
- Jest to cicha likwidacja dodatku ratowniczego, który zmalał w wyniku braku rewaloryzacji o blisko połowę od czasu wprowadzenia niekorzystnych zmian - napisali m.in. związkowcy w piśmie złożonym 30 stycznia br. w zarządzie JSW.
Ich zdaniem z tego właśnie powodu brakuje chętnych do wstępowania do drużyn ratowniczych.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
Luna, ratownik ma zarobić, jak jest akcja, w normalne dni gdy nie ma akcji, płaca taka sama jak i u innych górników.
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
Bardzo dobrze Ratownik ma zarobić, jak jest akcja to nie ma nikogo i słychać tylko,, chłopy uratujcie to ,, Trzeba się starać, ratownictwo jest dobrowolne i potrzeba ludzi do ratownictwa a chętnych brak
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu złamania regulaminu lub użycia wulgaryzmu.
U nas na kopalni co chwilę ratownicy są łapani pod wpływem alkoholu i nic się im nie robi święte krowy. A jak jest akcja to jedno wielkie pijaństwo
Ratownicy to największe nieroby na kopalniach, owszem dać im podwyżkę, ale tylko za akcje, a jeśli akcji nie ma to mają pracować i otrzymywać taką sama kasę co inni pracownicy.
To zzrg sam próbuje w ministerstwie załatwiać swoje interesy? A co z UZP ? Może ratownicy chcą się wyłączyć spod UZP ? To niech stworzą sobie własną firmę i świadczą usługi dla górniczej spółki na zasadach jak inne firmy zewnętrzne, droga wolna panowie
300 zl dodatku ratowniczego w pgg… to jest kpina i smiech na sali…starzy dorobia ale nowych brak
Nie no... Co jak co... Ale ratownikom? Serio?? Każdemu górnikowi ale nie ratownikowi!!! I tak zarabiają więcej niż zwykły górnik ,jubilat co chwilę... To już i tak za dużo na to co robią !
Komentarz usunięty przez moderatora z powodu braku związku z tematem.
Ratownik powinien zarobić
Przenieście się do PGG 300 zł dodatku ratowniczego czeka ...
Za nic nie robienie roboty im dołożyć bo spią Nadole po kątach