Jak informowaliśmy w portalu netTG.pl, w kopalni Polkowice-Sieroszowice - należącej do KGHM Polska Miedź - doszło w piątek, 10 marca, do wypadku, w którym życie stracił 33-letni pracownik. W związku z tą tragedią, decyzją prezesa KGHM Tomasza Zdzikota, została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach spółki. Zarząd spółki złożył wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, przyjaciołom i znajomym tragicznie zmarłego pracownika.
W tym roku w polskim górnictwie doszło do czterech wypadków śmiertelnych. Pierwszy z nich miał miejsce 7 stycznia w Lubelskim Węglu Bogdance. Wówczas życie stracił 36-letni pracownik firmy zewnętrznej. Drugi z wypadków miał miejsce 31 stycznia w kopalni Mysłowice-Wesoła. Wówczas zginął 40-letni pracownik, który także był zatrudniony w firmie zewnętrznej. Kolejny wypadek odnotowano w Kopalni Kośmin prowadzącej metodą odkrywkową eksploatację złoża sjenitu. 14 lutego zginął tam 61-letni operator wozidła. Ostatni z wypadków śmiertelnych w tym roku miał miejsce w Polkowicach-Sieroszowicach.
W 2022 r. w polskim górnictwie doszło w sumie do 30 wypadków śmiertelnych. 22 z nich miały miejsce w kopalniach wydobywających węgiel kamienny. Należy tu wspomnieć o dwóch katastrofach, do których doszło w kwietniu ub.r. w kopalniach Pniówek i Borynia-Zofiówka ruch Zofiówka. Tam zginęło w sumie 19 górników. W Pniówku wciąż poszukiwanych jest siedmiu pracowników.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.