Na wniosek Urzędu Miejskiego w Bytomiu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach przeprowadził pod koniec 2022 roku kontrolę zanieczyszczeń pochodzących z zakładów przemysłowych - w tym koksowni w Bobrku. Wyniki badań wskazują, że nie doszło do przekroczenia dopuszczalnych norm, a przeprowadzone pomiary nie potwierdziły oddziaływania zakładów na jakość powietrza w miejscu badania. Jak wskazuje WIOŚ, w trakcie kontroli na pogorszenie się parametrów powietrza miała wpływ niska emisja - poinformowali w czwartek (2 marca) przedstawiciele bytomskiego magistratu.
Przeprowadzone przez Centralne Laboratorium Badawcze Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach badania realizowane były między 27 października a 10 listopada 2022 roku przy pomocy ambulansu pomiarowego w sposób ciągły.
Ich celem było określenie stężeń emisyjnych w powietrzu, czyli stężenia zanieczyszczeń - pyłu zawieszonego PM10, dwutlenku i tlenku azotu, dwutlenku siarki, tlenku węgla, ale również benzenu, toluenu, etylobenzenu, ksylenów, formaldehydu oraz fenolu, czyli substancji charakterystycznej dla procesu koksowania.
Podczas pomiarów dokonywanych przez ambulans pomiarowy uwzględnione zostały parametry meteorologiczne, m.in.: kierunek i prędkość wiatru, ciśnienie atmosferyczne, temperaturę powietrza i wilgotność.
Z badań wynika, że nie doszło do przekroczenia dopuszczalnych norm określonych w Rozporządzeniu Ministra Środowiska z dnia 24 sierpnia 2012 roku w sprawie poziomów niektórych substancji w powietrzu, a przeprowadzone pomiary nie potwierdziły oddziaływania zakładów przemysłowych na jakość powietrza w miejscu badania.
Jak wynika z raportu Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach najbardziej uciążliwym zanieczyszczeniem w badanym okresie było stężenie pyłu zawieszonego PM10. Podczas badań największe 1-godzinne stężenie pyłu PM10 wystąpiło 31 października o godz. 22.00, jednak jak wskazują eksperci z WIOŚ nie odbiegało ono jednak od obserwowanych w tym samym czasie stężeń w pobliskiej stacji powietrza w Zabrzu. Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zwrócił w raporcie również uwagę, że najwyższe stężenia miały miejsce zawsze w godzinach wieczornych i nocnych i napływały z kierunku domków jednorodzinnych, wobec tego na pogorszenie się parametrów powietrza miała wpływ niska emisja.
- Kontrola przeprowadzona przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach wykazała, że emitowane zanieczyszczenia z koksowni nie przekraczają dopuszczalnych norm. Podwyższone stężenie pyłu zawieszonego PM10 w godzinach wieczornych było w omawianym okresie większe, bowiem to początek okresu grzewczego - powiedział Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska w Urzędzie Miejskim w Bytomiu.
Jak wskazują bytomscy urzędnicy, problem związany z niską emisją jest charakterystyczny dla dużych skupisk budynków, w których funkcjonują jeszcze piece grzewcze. Dlatego tak ważna jest sukcesywna wymiana źródeł ciepła na ekologiczne. Przypomnijmy, że zgodnie z uchwałą antysmogową od 1 stycznia 2023 roku nie mogą być już używane m.in. kuchnie węglowe, kominki i piecyki typu koza. Przypominają, że w 2022 roku Gmina Bytom wsparła wykonanie 199 inwestycji związanych z wymianą źródła ciepła na ekologiczne w ramach Programu Ograniczenia Niskiej Emisji oraz 79 inwestycji w ramach programu „Czyste Powietrze”.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.