Jak podały australijskie media, dwie kopalnie węgla koksującego otrzymały zielone światło, czyli pozwolenia na ich otwarcie w Centralnym Queensland. Zaowocuje to 130 nowymi miejscami pracy w regionie.
Dwie odkrywkowe kopalnie węgla koksującego mają rozpocząć wydobycie w roku 2023 w pobliżu miasta Emerald. Stanowy minister zasobów mineralnych Scott Stewart powiedział, że zatwierdzenie projektów firmy Futura Resource - kopalń Fairhill i Wilton w pobliżu Emerald - było dużym impulsem dla regionalnego rynku pracy i gospodarki.
- Ta inwestycja jest silnym wyrazem zaufania dla sektora wydobywczego stanu Queensland i do naszych dużych złóż wysokiej jakości węgla koniecznego do produkcji stali – powiedział. - Projekty te znajdują się w sercu zagłębia Bowen i przy ich realizacji wykorzystana zostanie istniejąca infrastruktura pobliskich kopalń. W szczytowym momencie te dwie kopalnie będą produkować ponad trzy mln t węgla koksującego rocznie, który będzie przetwarzany, a następnie transportowany koleją do portu w Gladstone i eksportowany na kluczowe rynki międzynarodowe. Oznacza to, że od Emerald po Gladstone regionalne społeczności skorzystają z możliwości zatrudnienia i ekonomicznych skutków tych projektów.
Planowane kopalnie Wilton i Fairhill znajdują się obok siebie - około 50 km na północny wschód od Emerald. Węgiel z nich ma być przetwarzany przy użyciu istniejącej infrastruktury w pobliskiej kopalni Gregory-Crinum.
Prace budowlane mają rozpocząć się na początku 2023 r., a wydobycie węgla ma ruszyć w ciągu sześciu miesięcy. Obie kopalnie mają prognozowaną żywotność na 10 lat, ale dopuszcza się możliwość wydłużenia do ponad 20 lat w przypadku kontynuacji dalszych poszukiwań złóż. Dyrektor generalny Futura Resources, Ben Dunlop, powiedział, że węgiel nadal odgrywa dużą rolę w australijskim i światowym przemyśle stalowym i miksie energetycznym.
- Postrzegamy siebie jako zrównoważonego producenta o niskim wpływie na środowisko, wykorzystującego pobliską istniejącą infrastrukturę, w tym zakłady przetwarzania węgla, które do końca 2023 r. będą w 50 proc. zasilane energią odnawialną – stwierdził. - Wierzymy, że te projekty są dobrze przygotowane do zaspokojenia przyszłego zapotrzebowania rynku na wysokiej jakości węgiel do produkcji stali i będziemy wspierać ludzi i społeczności Centralnego Queensland, korzystając tam, gdzie to możliwe, z usług lokalnych dostawców i wykonawców. Jedną z największych zalet rozwijających się projektów wydobywczych w Queensland jest to, że mamy bardzo dobrze uregulowane standardy bezpieczeństwa, a kopalnie są dobrze zarządzane, stopniowo odnawiane i przyjazne dla środowiska.
Minister Stewart dodał, że ostatnia analiza przeprowadzona przez Wydział Skarbowy Queensland wykazała, że węgiel do produkcji stali pozostanie podstawowym towarem eksportowym tego stanu do co najmniej 2050 r.
- Prognozy skarbowe pokazują, że Queensland prawdopodobnie pozostanie największym na świecie eksporterem węgla koksującego drogą morską przez wiele nadchodzących dziesięcioleci – wyjaśnił. - Nasz stan jest zasobny w najwyższej jakości węgiel potrzebny do produkcji stali na świecie i wysoko wykwalifikowaną siłą roboczą. Dlatego nadal przyciągamy inwestorów takich jak Futura.
Jednak w Europie, w tym i Polsce robi się wszystko, aby kopalni były zamykane a złoża pozostawione nietknięte. Polska posiada duże zasoby węgla koksującego i nie tylko. Dzisiaj społeczeństwo potrzebuje energii a węgiel to najlepsze źródło energii i najtańszej, które mamy pod ręka. Niestety naciski różnych grup politycznych krajowych i zagranicznych nie pozwalają działać tak jak Australia, czyli bycia niezależnym i wystarczalnym, jeżeli chodzi o eksploatacje pokładów węgla.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.