- W związku z wytycznymi Komisji Europejskiej skutkującymi podwyższeniem VAT na paliwa do 23 proc. wykorzystamy efekty synergii zrealizowanych fuzji, by zmiany jak najmniej odczuli kierowcy - zadeklarował w środę prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
PKN Orlen na początku listopada, po przejęciu PGNiG, zakończył proces fuzji, po wcześniejszym połączeniu z Grupą Energa i Grupą Lotos, w ramach budowy multienergetycznego koncernu, którego celem jest m.in. zwiększenie konkurencyjności na rynkach międzynarodowych oraz zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski.
- W związku z wytycznymi KE skutkującymi podwyższeniem VAT na paliwa do 23 proc. wykorzystamy efekty synergii zrealizowanych fuzji, by zmiany jak najmniej odczuli kierowcy. Już robimy wszystko, aby utrzymać stabilne ceny paliw w Polsce i cały czas są one jednymi z najniższych w całej UE - napisał w środę na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Na początku listopada Komisja Europejska, odpowiadając na pytania PAP, poinformowała, że obecne ramy prawne nie pozwalają na zastosowanie zerowej stawki VAT na gaz ziemny i nawozy, natomiast paliwa silnikowe nie mogą korzystać z żadnej obniżonej stawki VAT, nawet tymczasowo.
W ramach tarczy antyinflacyjnej, która została przedłużona do końca 2022 r., stawka 0 proc. VAT obejmuje podstawowe produkty spożywcze opodatkowane wcześniej 5 proc. podatkiem. Stawka 0 proc. VAT ma także zastosowanie do nawozów, środków ochrony roślin i innych środków wspomagających produkcję rolniczą (zamiast 8 proc.), a także do gazu ziemnego (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.). Stawka 5 proc. VAT z kolei stosuje się także do energii elektrycznej i cieplnej (zamiast 23 proc., a od 1 lutego 2022 r. 8 proc.), a 8 proc. VAT do paliw silnikowych (zamiast 23 proc.).
Tarcza Antyinflacyjna obniża stawki akcyzy do poziomu minimum unijnego na energię elektryczną i niektóre paliwa silnikowe, tj. olej napędowy, biokomponenty stanowiące samoistne paliwa, benzynę silnikową, gaz skroplony LPG; zwalnia z tego podatku energię elektryczną wykorzystywaną przez gospodarstwa domowe; obniża akcyzę do poziomu minimum unijnego na lekki olej opałowy. Ponadto tarcza wyłącza sprzedaż paliw silnikowych z podatku od sprzedaży detalicznej.
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że tarcza antyinflacyjna pozostanie, choć przyjmie nową formę - ze względu na brak zgody na nią ze strony Komisji Europejskiej. Przeciwnie, ze strony KE nawet mamy groźby, że będą nakładane kary, jeżeli nie wycofamy się z dotychczasowych działań osłonowych, obniżek stawek podatkowych VAT - mówił szef rządu. Chcemy zastąpić je innym mechanizmem obrony przed inflacją, aby rzeczywiście to zamrożenie ceny dla gospodarstw domowych (...) i małych i średnich firm, dla gospodarstw, szpitali, szkół, utrzymać - deklarował premier.
W środę Morawiecki oświadczył, iż rząd chce, aby przywrócenie stawek VAT nie wiązało się z podwyżkami na stacjach paliw. Chcemy, aby przywrócenie stawek VAT (na paliwa - PAP) z nie wiązało się z jakimiś podwyżkami na stacjach paliw - powiedział premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił jednocześnie, że ceny detaliczne paliw zależą od sytuacji na rynku światowym i od kursu złotego.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.