Na podwyżkę pensji liczy 42 proc. zatrudnionych, a 50 proc. z nich na utrzymanie jej wysokości - wynika z badania Wynagrodzenia 2022. Oczekiwania Polaków. Wzrostu wynagrodzenia częściej oczekują mężczyźni niż kobiet.
Zgodnie z badaniem ARC Rynek i Opinia Wynagrodzenia 2022. Oczekiwania Polaków przeprowadzonym na zlecenie Gi Group w sierpniu br. na podwyżkę pensji liczyło 42 proc. zatrudnionych, a połowa z nich (50 proc.) na utrzymanie jej wysokości. Jednocześnie 8,3 proc. spodziewało się jej obniżenia. Oczekiwania są mniej optymistyczne niż na początku roku, ale nadal wysokie, zważywszy na niepewną koniunkturę i coraz częściej zauważane przez ekonomistów spowolnienie gospodarcze - stwierdzono w poniedziałkowej informacji Konfederacji Lewiatan, poświęconej badaniu.
Dodano, że o niepewności Polaków świadczy rosnący odsetek spodziewających się obniżenia pensji. Zwrócono uwagę, że blisko dwukrotnie w porównaniu z początkiem roku zwiększył się odsetek pracujących rodaków, którzy deklarują, że poziom ich wynagrodzenia wzrósł w ciągu ostatniego kwartału. Również ponad dwukrotnie zmalał odsetek tych, którym zmniejszono wynagrodzenia.
Prawie połowa pracujących Polaków wskazała, że poziom ich wynagrodzenia wzrósł w ciągu ostatniego kwartału, przy czym częściej wskazywali na to mężczyźni niż kobiety. W styczniu br. podwyższenie pensji dotyczyło 21 proc. badanych, w sierpniu było to 49 proc. Jednocześnie z 23 proc. do 9 proc. zmalał odsetek pracowników, którym zmniejszono wynagrodzenia. Z badania wynika też, że w przypadku 42 proc. nie zmieniło się ono - w styczniu br. było to 56 proc.
Obniżenia pensji doświadczyli w największym stopniu pracownicy z regionu województwa mazowieckiego (11 proc.), w najmniejszym zaś z regionu wschodniego (8 proc.). Z kolei podwyższenie wynagrodzenia deklarowali przede wszystkim pracujący w regionach zachodnich (południowo-zachodnim: 51 proc. oraz północno-zachodnim: 52 proc.). Najrzadziej natomiast wzrost wynagrodzenia deklarowali pracownicy z regionu południowego (45 proc.) oraz centralnego (46 proc.).
Robert Lisicki z Konfederacji Lewiatan zwrócił uwagę, że przedsiębiorcy działają obecnie w trudnych warunkach. 72 proc. firm twierdzi, że pogorszyły się warunki prowadzenia biznesu - stwierdził, odwołując się do badania Konfederacji Lewiatan. Dodał, że po zawirowaniach wywołanych pandemią i atakiem rosyjskim na Ukrainę, firmy stawiają czoła zwiększającym się kosztom działalności, w tym wzrostom kosztów energii.
- Ten stan niepewności co do przyszłości rozwoju sytuacji na rynku prowadzi do większej zachowawczości, szczególnie w przypadku decyzji dotyczących kosztów - zaznaczył. Według niego jesień, kiedy kształtują się perspektywy wynagrodzeń na kolejny rok, będzie trudnym okresem w firmach. Z jednej strony zauważalna jest utrzymująca się presja ze strony pracowników na wzrost wynagrodzeń, a z drugiej - ograniczona przestrzeń przedsiębiorstw na dalsze podwyżki - skomentował.
Jak wskazano w badaniu Wynagrodzenia 2022. Oczekiwania Polaków, trudna sytuacja spowodowana wojną w Ukrainie i wysoka inflacja wpłynęły na zmniejszenie oczekiwań pracowników w kontekście wzrostu ich wynagrodzeń. W styczniu br. podwyżek spodziewało się 54,5 proc. badanych, w kwietniu br. odsetek ten spadł do 41 proc. i utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Wyższy odsetek pracujących spodziewa się natomiast utrzymania dotychczasowej wysokości pensji (29,1 proc. w styczniu 2022 vs. 49,7 proc. w sierpniu 2022). Zauważalnie wzrósł natomiast odsetek obawiających się spadku dochodów (z 2,9 proc. w styczniu 2022 do 8,3 proc. w sierpniu 2022).
Wśród przewidujących podwyżkę pensji przeważają osoby w wieku 25-34 lat (53 proc.), w przypadku respondentów w wieku 44-65 lat jest to 36 proc. Wzrostu wynagrodzenia częściej oczekują mężczyźni (47 proc.) niż kobiety (36 proc.) - wskazano. Nie ma natomiast znaczących różnic w zależności od poziomu wykształcenia, choć osoby z wyższym wykształceniem nieco częściej spodziewają się zmniejszenia dochodów.
W kontekście miejsca zamieszkania podwyższenia pensji oczekują najczęściej mieszkańcy wsi i miast do 19 tys. mieszkańców oraz miast między 100 a 199 tys. mieszkańców. Są to głównie pracownicy z regionu wschodniego (49 proc.), rzadziej natomiast z regionu północnego (36 proc.) czy województwa mazowieckiego (37 proc.).
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.