Miała być olśniewającą pamiątką świetności wałbrzyskiego górnictwa, a stała się powodem utrapień dla dyrekcji Muzeum Techniki i Przemysłu w Wałbrzychu. Niedawno minęło dwadzieścia lat od momentu, gdy Lisia Sztolnia została zalana w następstwie sierpniowej ulewy. Stało się to ledwo 76 dni po udostępnieniu jej zwiedzającym.
Przypadki zalania kopalń głębinowych wodami powodziowymi bądź też wodami z intensywnych opadów nie są żadnym ewenementem. Takie sytuacje miały miejsce także w okolicy Wałbrzycha, np. w Boguszowie-Gorcach czy Nowej Rudzie. W przypadku Lisiej Sztolni dały znać o sobie oszczędności poczynione parę lat wcześniej w trakcie prac adaptacyjnych przy udrażnianiu i udostępnieniu tego wyrobiska. Zrezygnowano wtedy z budowy komory pomp i systemu odwadniania sztolni.
A przecież pomiary geodezyjne, wykonane w 2001 r. wykazały, że Lisia Sztolnia obniżyła się nierównomiernie. Stało się to na skutek prowadzonej kilka lat wcześniej przez Zakład Górniczy Julia eksploatacji węgla na zawał. Obliczono, że przy szybie „Sobótka” poziom Lisiej Sztolni obniżył się o 2,97 m, a przy jej wylocie o 2,84 m. Natomiast w środkowym odcinku sztolni, w odległości 555 m od szybu „Sobótka”, spąg Lisiej Sztolni obniżył się aż o 13,21 m, do poziomu 396,79 m n.p.m. Nietrudno było przewidzieć, że w razie wtargnięcia wód do wyrobiska w jego środkowej partii powstanie niecka bezodpływowa.
I tak renowacja Lisiej Sztolni przeprowadzona w latach 2000-2001 poszła niejako na marne. Po tych pracach Lisia Sztolnia udostępniana była zwiedzającym od 1 czerwca 2002 r. ledwo przez dwa i pół miesiąca i to w dwóch fragmentach: kawałek od szybu „Sobótka” i jeszcze krótszy fragment od wejścia przy ul. Mikołaja Reja. Ulewa, jaka miała miejsce w połowie sierpnia 2002 r. zatopiła środkową część sztolni.
Później po zamontowaniu lutniociągu w latach 2006-2011 fragment Lisiej Sztolni od strony „Sobótki” ponownie udostępniono zwiedzającym, jednak dalekie to było od pierwotnej koncepcji. Gdy po renowacji części obiektów dawnej KWK Thorez utworzono na jej terenie Centrum Nauki i Sztuki Stara Kopalnia, Lisia Sztolnia pozostała zamknięta. I tak jest do dzisiaj. Problemem jest, jak nietrudno zgadnąć, brak dostępnych środków pieniężnych na ten cel.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.