– Każdą rasę psów cechują konkretne predyspozycje, ale również wady. Istotne jest, czego będziemy oczekiwać od naszego towarzysza. Temperament, predyspozycje muszą być zgodne z naszymi oczekiwaniami. Jeżeli biegamy po 10 km dziennie, to polecam gończego. Dla tego psa pokonanie 25 km to żaden problem. Jeśli lubimy spacerować, proponuję polskiego owczarka nizinnego. Polskie rasy wyselekcjonowane genetycznie, przygotowane do naszego klimatu. Zatem wybierajmy świadomie – doradza.
Kolejny etap to zakup szczeniaka i jego wychowanie. I tu pojawią się kolejne problemy, którym będziemy musieli sprostać. Mogą być one jeszcze większe, gdy zdecydujemy się wziąć na wychowanie psiaka z azylu.
– W takim wypadku pamiętajmy, że witając się z dorosłymi psami, otwieramy dłonie wewnętrzną ich częścią, czekając, aż pies złapie zapach i sam do nas podejdzie. Częstym błędem jest wyciąganie dłoni nad głowę psa, którego nie znamy i próbujemy go pogłaskać. Nie każdy pies toleruje takie zachowanie, zwłaszcza podczas pierwszego kontaktu – wyjaśnia.
Jedno jest pewne – takiego psiaka, co to nie dość, że cieszy oko swym wyglądem, wspaniale aportuje, a na dodatek potrafi odeprzeć atak napastnika, niejeden chciałby mieć u swego boku.
Jeśli chcesz mieć dostęp do artykułów z Trybuny Górniczej, w dniu ukazania się tygodnika, zamów elektroniczną prenumeratę PREMIUM.
Szczegóły: nettg.pl/premium
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.