Dąbrowa Górnicza, 3 grudnia 1976 r. Z wielkiego pieca nr 1 w Hucie Katowice popłynęła surówka – 30 ton. Ponad pół roku później, 30 lipca 1977 r., wyprodukowano milionową tonę stali. Budowa huty to była ogromna inwestycja. Decyzję o niej podjął Edward Gierek w 1972 r. Niedługo potem w lesie pod Dąbrową Górniczą - między Łośniem, Gołonogiem i Strzemieszycami - wbito w ziemię pierwszą łopatę. Koszt - około mld dolarów. Nowoczesne urządzenia sprowadzano z ZSRR, a także z USA, Szwecji, Szwajcarii i Francji.
7 września 1973 r. Włodzimierz Lejczak, minister transportu ciężkiego, zatwierdził założenia techniczno-ekonomiczne Huty Katowice. W jej skład miały wejść: wydział przygotowania rud i koksu oraz trzy taśmy spiekalnicze o powierzchni 312 m kw., wydział wielkich pieców, wyposażony w dwa wielkie piece o objętości po 3200 m sześc., wydział stalowni konwertorowej z dwoma konwertorami tlenowymi o pojemności po 300 ton, wydział walcowni półwyrobów, składający się z walcowni zgniatacz i walcowni ciągłej kęsów.
Zdolność produkcyjna Huty Katowice miała wynieść 4,5 mln t stali w skali rocznej oraz 3,8 mln t półwyrobów walcowanych. Cała budowa miała się zakończyć w 54 miesiące, tak by zakład mógł osiągnąć pełną zdolność produkcyjną.
Przyjazd tak ogromnej liczby osób był dużym problemem. Początkowo po prostu wynajmowano dla nich mieszkania. Nie trwało to długo. Wybudowano zespół hotelowych budynków typu DAM, wykorzystywanych w braterskim NRD. Pięć takich bloków stanęło w Gołonogu, w rejonie dzisiejszej ul. Sadowej, Swobodnej i Łącznej. Potem, nieco dalej, pojawiły się jednopiętrowe hotele. Mieszkało tu 5 tysięcy robotników. W Ząbkowicach powstało Osiedle Młodych Hutników.
Prace ruszyły z kopyta. 2 grudnia 1976 r. rozpalono ogień w wielkim piecu nr 1. 3 grudnia, 0 godz. 4.20 nastąpił pierwszy spust 30 ton surówki, a 20 minut później – złożenie oficjalnego meldunku Edwardowi Gierkowi. 10 grudnia nastąpił rozruch stalowni i rozpoczęcie wygrzewania konwertora tlenowego nr 1. Dzień później - pierwszy wytop 300 t stali.
Tytuł honorowego, pierwszego pracownika huty otrzymał Leonid Breżniew, a 27 czerwca 1978 r. w kosmos wyruszył Sojuz 30, ze sztandarem Huty Katowice na pokładzie.
2 grudnia 1976 r. rozpalono ogień w wielkim piecu nr 1, a 10 grudnia ruszyła stalownia. Tytuł honorowego, pierwszego pracownika otrzymał Leonid Breżniew, a 27 czerwca 1978 r. w kosmos wyruszył Sojuz 30, ze sztandarem Huty Katowice na pokładzie.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.