-Zmniejszenie limitu osób w sklepach przed świętami jest dotkliwe dla handlu - ocenił w rozmowie z PAP dyrektor zarządzający Polskiej Rady Centrów Handlowych Krzysztof Poznański.
W poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wprowadzenie od 1 grudnia do 17 grudnia nowych obostrzeń epidemicznych, wśród których przewidziano zmniejszenie limitu osób w obiektach handlowych do jednej osoby na 15 mkw. (obecnie to jedna osoba na 10 mkw.).
Jak zaznaczył Poznański, ta sytuacja jest w okresie przedświątecznym niezwykle dotkliwa dla handlu. Wszelkie działania zwiększające bezpieczeństwo klientów i pracowników centrów handlowych oraz racjonalnie podejmowane decyzje są bardzo potrzebne. - Zmniejszenie limitu klientów w sklepach jest trudne, ale może zapobiec zachorowaniom i to jest najważniejsze - podkreślił.
Jak ocenił, takie rozwiązania są lepsze niż zamykanie całej gospodarki. Lockdowny powodują bowiem ogromne straty społeczne, nie tylko ekonomiczne. - Ubolewam, że nie udało się dotąd przekonać większości społeczeństwa do szczepień, które obok przestrzegania reżimu sanitarnego są najlepszą znaną metodą przeciwdziałania skutkom pandemii - zaznaczył.
Dodał, że decyzja o niewliczaniu do limitów osób zaszczepionych jest z naszego punktu widzenia słuszna. - Ten kierunek powinien być rozwijany, gdyż powoduje, że czujemy się odpowiedzialni za siebie nawzajem - wskazał.
Poznański zaapelował przy tym do klientów i pracowników handlu, aby pomyśleli o innych, zaszczepili się oraz przestrzegali prostych zasad DDM - dystans, dezynfekcja, maseczka.
PRCH jest stowarzyszeniem not-for-profit, zrzeszającym blisko 200 firm działających w branży miejsc handlu i usług.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.