Dynamiczna sytuacja epidemiczna sprawiła, że w przypadku uroczystości barbórkowych może nas czekać powtóka z ubiegłego roku, kiedy imprezy zostały odwołane i świętowano w sposób ograniczony oraz bardziej symboliczny. Firmy i instytucje działające w sektorze wydobywczym szykują się już na taką ewentualność, o czym informowaliśmy w portalu netTG.pl. Na sytuację zareagowała już m.in. Spółka Restrukturyzacji Kopalń.
- Wolelibyśmy się spotkać w innych warunkach, typowych dla górniczego święta, ale ubiegłoroczna epidemia spowodowała, że nie odbyły się uroczystości barbórkowe. I trudno powiedzieć jak będzie to wyglądało w tym roku - powiedział wiceprezes SRK Radosław Wojtas podczas wręczenia zasłużonym pracownikom spółki czekających od ubiegłorocznej Barbórki odznaczeń państwowych, stopni górniczych oraz medali wybitych z okazji XX-lecia firmy.
Ostatnia grupa odznaczonych uhonorowana została w środę, 3 listopada, siedzibie SRK w Bytomiu.
Jak informuje spółka, pracowników w maseczkach ochronnych, zapraszano grupami po kilka, maksymalnie kilkanaście osób zachowując przerwy między kolejnymi grupami. Rozwiązanie to było swoistym kompromisem, umożliwiającym zachowanie podstawowych zasad bezpieczeństwa w czasie epidemii.
Przypomnijmy, że SRK ma świętować Barbórkę 3 grudnia w Operze Śląskiej w Bytomiu. Tam ma odbyć się krótka część oficjalna, a potem artystyczna. Plany te oczywiście mogą zostać zweryfikowane przez sytuację związaną z epidemią COVID-19.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.
