Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2022 r. Zakłada on, że dochody budżetu państwa wyniosą 481,4 mld zł a wydatki - 512,4 mld zł. Deficyt ma wynieść nie więcej niż 30,9 mld zł.
- Polska gospodarka jest w dobrym stanie, ale to jeszcze nie moment na konsolidację fiskalną - oświadczył we wtorek minister finansów Tadeusz Kościński podczas konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Ministrów.
Jak powiedział, w przyjętym projekcie budżetu na 2022 r. zaplanowano dochody na poziomie 481,4 mld zł, wydatki zaś na 512,4 mld zł. Deficyt ma wynieść nie więcej niż 30,9 mld zł.
- To jest deficyt, który będzie finansował kolejne inwestycje, ponieważ finanse publiczne są zdrowe i możemy sobie pozwolić, aby dalej inwestować i żeby nasza gospodarka się rozwijała - stwierdził Tadeusz Kościński.
Minister finansów zaznaczył, że wszystkie dane w budżecie przedstawione są w ujęciu unijnym. Dodał, że dług sektora finansów publicznych w tym ujęciu ma w przyszłym roku wynieść 56,6 proc. a deficyt - 2,8 proc. PKB.
W projekcie budżety zapisano, że w przyszłym roku wzrost PKB wyniesie 4,6 proc. w stosunku do 4,9 proc. w roku bieżącym.
- Porównując nominalne dochody budżetu państwa, a dokładnie ich przewidywane wykonanie w nowelizacji, a zaplanowane na rok 2022, kwota różnicy jest niewielka. Czyli już po wprowadzeniu rozwiązań z Polskiego Ładu, gdzie są zasadnicze obniżki podatku dochodowego dla osób fizycznych, te dochody utrzymują się na niemalże tym samym poziomie, jeżeli chodzi o dochody ogółem, a dochody podatkowe rosną - powiedział obecny na konferencji wiceminister Sebastian Skuza.
Dodał, że ubytki z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych wyniosłyby niewiele ponad 4,1 mld zł.
Skuza powiedział, że w budżecie przewidziano kontynuowanie dotychczasowych programów strategicznych, takich jak 500+, ale zaplanowano także realizację nowych programów, na przykład rodzinnego kapitału opiekuńczego, którego koszt to 3,2 mld zł. Dodał także, że nakłady na służbę zdrowia w budżecie rosną powyżej 5,75 proc. PKB.
- Podkreślam, że faktycznie zrealizowane środki będą jeszcze wyższe, bo po przyjęciu rozwiązań z Polskiego Ładu będą dodatkowe środki z tytułu składki na ubezpieczenie zdrowotne - powiedział wiceminister finansów.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.