W marcu spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw wyniesie -1,4 proc. rdr - prognozuje Polski Instytut Ekonomiczny. Podkreśla, że w porównaniu z lutym dynamika spadku się poprawi, w dużej mierze będzie to jednak związane z równaniem do pandemicznej rzeczywistości.
Spadek zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw w lutym był zdecydowanie mniejszy od rynkowych prognoz (1,7 proc.) - podano w nowym wydaniu Miesięcznika Makroekonomicznego PIE. Zdaniem instytutu, w kolejnych miesiącach dynamika spadku będzie się poprawiać - w marcu wyniesie -1,4 proc. rdr.
Poprawa w marcu będzie miała głównie charakter statystyczny. Z uwagi na ograniczenia etatów w ubiegłym roku przewidujemy wynik o ok. 0,7 pkt proc. wyższy niż w lutym. Wydarzenia związane z epidemią będą oddziaływać negatywnie. Liczba osób przebywających na kwarantannie na koniec marca prawdopodobnie przekroczy 400 tys. - oznacza to wzrost o 200 tys. względem ubiegłego miesiąca - piszą analitycy PIE.
Według ich szacunków absencje tych osób mogą skutkować ubytkiem godzin roboczych odpowiadającym 15 tys. etatów. Obniżą one łączną dynamikę zatrudnienia o 0,2 pkt proc. i nie wpłyną na liczbę pracujących. Szacunek obarczony jest niepewnością - dane nie pozwalają dokładnie określić, jaka część osób na kwarantannie pracuje. Niemniej wśród pracujących należy oczekiwać nadreprezentacji pracowników z sektora przedsiębiorstw - stwierdzono.
W ocenie PIE spadki zatrudnienia związane z absencją będą częstsze w kwietniu - wraz z zamknięciem przedszkoli więcej osób skorzysta z zasiłków opiekuńczych, część firm może też wykorzystywać świadczenia postojowe z tarczy branżowej. Spodziewamy się jednak, że skala zmian będzie mała, podobnie jak miało to miejsce w listopadzie 2020 r. Część firm także ogranicza zakres działalności. Liczba podmiotów deklarujących zatrudnienie 10-49 pracowników w rejestrze REGON była w lutym o 1302 niższa względem ubiegłego roku. Za spadek odpowiadały głównie 3 sektory: przetwórstwo przemysłowe, handel detaliczny oraz edukacja (firmy szkoleniowe) - napisano.
Wskazano, że od sierpnia szybciej spada także liczba firm w budownictwie - obecnie jest ich o ok. 100 mniej niż rok temu. Szybciej rozwijają się natomiast firmy oferujące usługi specjalistyczne - szczególnie w kategoriach PKD transport i gospodarka magazynowa, działalność profesjonalna, naukowa i techniczna (są to np. firmy księgowe, doradcze, kancelarie prawnicze) oraz obsługa rynku nieruchomości. Liczba średnich podmiotów w ostatnim z wymienionych sektorów jest obecnie o ponad 100 większa niż rok temu - podkreślono.
Zwrócono też uwagę, że rośnie liczba średnich firm w gastronomii - w 2021 r. jest ich ponad 200 więcej niż rok temu. Może być to efekt przejmowania małych podmiotów - ocenia PIE.
Jeżeli chcesz codziennie otrzymywać informacje o aktualnych publikacjach ukazujących się na portalu netTG.pl Gospodarka i Ludzie, zapisz się do newslettera.